Donald Tusk podał datę wyborów samorządowych. W głosowaniu wybierani będą wójtowie gmin, burmistrzowie, prezydenci miast oraz radni dzielnicowi m.st. Warszawy, gminni (w tym miejscy), powiatowi i sejmików województw.
– Podjąłem dzisiaj decyzję o wydaniu rozporządzenia, formalnie prześlę je do Państwowej Komisji Wyborczej wraz z kalendarzem wyborczym. Decyzja zapadła, wybory samorządowe odbędą się w dniach 7 i 21 kwietnia – poinformował w poniedziałek Donald Tusk.
Premier oświadczył, że w ten sposób rozpoczynamy kalendarz wyborczy dotyczący samorządów. – Jestem w stałym kontakcie z przedstawicielami samorządów. Po uzyskaniu pozytywnej opinii PKW, co jest formalnością, będziemy mogli przystąpić do tych jakże ważnych z punktu widzenia lokalnych wspólnot i życia zwykłych ludzi wyborów. Mam nadzieję, że kwiecień będzie dobrym miesiącem dla polskiej praworządności – dodał.
Wybory samorządowe. Co z Koalicją 15 października?
O tym terminie szef rządu mówił już z początkiem roku. Donald Tusk odniósł się wówczas także do kwestii ewentualnej koalicji. Przyznał, że gdyby to tylko od niego zależało, to chętnie poszedłby do wyborów jako Koalicja 15 października. – Ale nie będę niczego narzucał – zapewnił.
Przyznał, że zrozumie, jeśli partnerzy będą decydowali się na samodzielny start. Wyjaśnił, że mówi w tym kontekście o Trzeciej Drodze czy Lewicy. – Są za i przeciw, w różnych województwach to różnie wygląda rzeczywiście – mówił wtedy Tusk.
W czwartek, 11 stycznia Szymon Hołownia i Władysław Kosiniak-Kamysz wzięli udział w spotkaniu „Trzecia Droga dla Dużych i Małych Ojczyzn”. Podczas wystąpienia w Grodzisku Mazowieckim ogłosili, że Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe wystartują razem w wyborach samorządowych. – Trzecia Droga jedzie dalej, jedziemy razem do wyborów samorządowych – przekazał szef ludowców.
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. PiS szykuje się na rozróby. Tusk wysyła ministrów na bójCzytaj też:
Duda spotkał się z Tuskiem. Wkrótce wyruszy do Davos, by tam rozmawiać ws. wojny na Ukrainie