Dziennikarze portalu podali 25 stycznia, że Prawo i Sprawiedliwość ma już nowych kandydatów do składu komisji. To: Mariusz Gosek (Suwerenna Polska), Jacek Ozdoba (Suwerenna Polska), Marcin Przydacz i Sebastian Łukaszewicz (Suwerenna Polska).
Wcześniej sejmowa większość sprzeciwiła się, by w składzie komisji znalazł się Janusz Cieszyński, Sebastian Kaleta (Suwerenna Polska), Jan Kanthak (Suwerenna Polska) i Michał Wójcik (także Suwerenna Polska). Zgłoszono wobec nich zastrzeżenia, a prezydium Sejmu odrzuciło ich kandydatury.
Warto dodać, że – jak mogliśmy przeczytać w artykule Interii – w przypadku, gdyby rządząca większość nie zatwierdziła kandydatów PiS, klub miał teoretycznie w planach nawet zbojkotować udział w komisji śledczej ds. Pegasusa.
4. posiedzenie Sejmu. W piątek wybór składu komisji śledczej
26 stycznia na 4. posiedzeniu Sejmu, po ślubowaniu prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych, dojdzie do „wyboru składu osobowego komisji śledczej”.
Przypomnijmy: ma ona na celu „zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych, podejmowanych m.in. z wykorzystaniem oprogramowania Pegasus przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w okresie od dnia 16 listopada 2015 roku do dnia 20 listopada 2023 roku” – czytamy na oficjalnej stronie Sejmu.
Pegasus to rodzaj oprogramowania śledzącego, które zostało zakupione z Funduszu Sprawiedliwości. Agencja prasowa Associated Press w grudniu 2021 roku informowała, że w 2019 roku senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Brejza miał być inwigilowany sprzętem spółki NSO Group – co przekazać miała grupa Citizen Lab (związana z Uniwersytetem w Toronto). Nie jest jedyną osobą, którą szpiegowano.
Czytaj też:
Jaki jest ukryty cel rządu Tuska? Zaskakująca teoria WipleraCzytaj też:
Tusk grzmi po słowach Kaczyńskiego: Nie zasłużyliście nawet na jeden dzień władzy