„Region zyskuje kolejnego parlamentarzystę a raczej parlamentarzystkę” – napisała w mediach społecznościowych Magdalena Łośko chwilę po tym, kiedy dowiedziała się, że uzyska mandat poselski. Do wyborów startowała z bydgoskich list Koalicji Obywatelskiej.
Magdalena Łośko objęła mandat poselski
Nie jest to jej parlamentarny debiut. W poselskich ławach Magdalena Łośko zasiadała już w IX kadencji. Fakt przejęcia mandatu po Krzysztofie Brejzie przyjęła naturalnie. – Startowałam w wyborach, więc moja decyzja była taka już wtedy, że w życiu publicznym i politycznym chcę brać udział. I to jest kontynuacja – powiedziała przed kilkunastoma dniami Interii.
Nowa posłanka ma już plany na swoje parlamentarne działania. – Chciałabym utrzymać linię, którą do tej pory się kierowałam, czyli wszystkie sprawy społeczne, dotyczące nas, obywateli – zdradziła. Ponadto postawić chce na służbę zdrowia, edukację i infrastrukturę. – Mam nadzieję, że w tych małych ojczyznach też się w ciągu tej kadencji zadzieje – powiedziała.
Łośko za Brejzę, Brejza za Sikorskiego
Awans Magdaleny Łośko do Sejmu powiązany jest z decyzją Donalda Tuska o powołaniu na ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Ten przyjmując tekę zwolnił mandat eurodeputowanego. Jego miejsce w Brukseli przejął dotychczasowy poseł Krzysztof Brejza zwalniając tym miejsce nowej posłance.
„Po 16 latach nieprzerwanej pracy w polskim parlamencie obejmuję mandat w Parlamencie Europejskim. Deklaruję, że tak jak do tej pory pozostanę aktywnym parlamentarzystą, godnie reprezentując RP i wspierając Rząd w działaniach na rzecz przywrócenia silnej pozycji Polski w UE” – komentował zmiany Krzysztof Brejza.
Decyzja o wygaszeniu mandatu Brejzy została opublikowana w poniedziałek w Monitorze Polskim.
Czytaj też:
Małżonkowie polityków powinni ujawniać majątki? Ten sondaż nie pozostawia wątpliwościCzytaj też:
Polacy coraz mniej przychylni władzy. Prezydent z najgorszym wynikiem od miesięcy