W ostatnich tygodniach o przyspieszonych wyborach mówili zarówno politycy PiS, z prezesem Jarosławem Kaczyńskim na czele, jak i przedstawiciele rządzącej koalicji, w tym premier Donald Tusk. W sondażu przeprowadzonym przez United Surveys dla Wirtualnej Polski zapytano Polaków, czy w obliczu napiętej sytuacji politycznej ich zdaniem powinny odbyć się przedterminowe wybory parlamentarne.
Zdecydowania większość (67,8 proc.) nie popiera takiego rozwiązania. Wśród przeciwników przyspieszonych wyborów 40,3 proc. wybrało wariant „zdecydowanie nie”, zaś 27,5 proc. „raczej nie”. Z drugiej strony 24,8 proc. ankietowanych uznało, że wybory należy powtórzyć, z czego „zdecydowanie tak” odpowiedziało 13 proc., a „raczej tak” 11,8 proc. Zdania nie miało 7,4 proc.
Przedterminowe wybory? Oto co myślą wyborcy PiS
Zastanawiające są odpowiedzi zwolenników PiS. Jak się okazuje, 56 proc. z nich uznało, że... powinny się odbyć przyspieszone wybory, a przeciwnego zdania było 24 proc. Odpowiedź „nie wiem/trudno powiedzieć” wybrało 8 proc. Warto zauważyć, że w najnowszych sondażach PiS odnotowuje niższe poparcie niż w październiku 2023 roku.
„Wyborcy koalicji rządzącej w zdecydowanej większości uznali, że przedterminowe wybory to zły pomysł – aż 93 procent tak oceniło tę możliwość” – informuje dalej Wirtualna Polska. Wśród wyborców Trzeciej Drogi 96 proc. uznało, że przedterminowe wybory nie są dobrym rozwiązaniem, podobnie wynik ukształtował się w przypadku wyborców Lewicy. Również 54 proc. wyborców Konfederacji jest tego zdania.
Tusk o przedterminowych wyborach: Jeśli będą chcieli, to je dostaną
Temat przedterminowych wyborów premier Donald Tusk poruszył podczas wizyty w Brukseli. – Dobrze wiecie, że ja nie chcę kilka miesięcy po wygranych wyborach ponownie rozpoczynać wielkiej kampanii, bo mamy dużo roboty. Ja tylko wyraźnie chciałem podkreślić, bo tak jest naprawdę, jeśli nie da się rządzić, bo prezydent będzie przeszkadzał i jeśli będą chcieli wcześniejszych wyborów, to je dostaną. Ale nie sądzę, aby po stronie PiS był entuzjazm do idei rozwiązania parlamentu – stwierdził.
Czytaj też:
Trzaskowski czy Hołownia na prezydenta? Reszta stawki daleko w tyleCzytaj też:
Spięcie w Zjednoczonej Prawicy. Były rzecznik rządu do Kowalskiego: „To zła droga”