Rolnicy protestowali, a PO wypuściło nowy spot. „Polska ma rząd, który na serio traktuje rolników”

Rolnicy protestowali, a PO wypuściło nowy spot. „Polska ma rząd, który na serio traktuje rolników”

Janusz Wojciechowski
Janusz Wojciechowski Źródło: Shutterstock / Alexandros Michailidis
„PiS oszukał polską wieś” – spot PO pod tym tytułem został opublikowany w internecie w czasie, kiedy ulicami Warszawy przechodził protest polskich rolników.

Do sieci trafił nowy spot Platformy Obywatelskiej, w którym partia uderza w polskiego komisarza rolnictwa w KE, Janusza Wojciechowskiego z PiS. Nieprzypadkowo spot pojawił się w dniu, kiedy w Warszawie trwał protest rolników.

Nowy spot PO w odpowiedzi na protest rolników

Spot został opublikowany w mediach społecznościowych z dopiskiem „PiS oszukał polską wieś!”.

– PiS oszukał polską wieś. Rolnicy protestują dziś przeciwko europejskiemu zielonemu ładowi. Ale kto za to odpowiada? Oto autor, Janusz Wojciechowski, komisarz europejski z nadania PiS – słyszymy w nagraniu.

Następnie cytowana jest archiwalna wypowiedź komisarza Wojciechowskiego, który przekonywał, że „nie ma najmniejszych powodów do obaw, że zielony ład okaże się jakimś ciężarem dla polskich rolników”.

– Dziś PiS próbuje zmyć z siebie odpowiedzialność za trudną sytuację w rolnictwie. Ale Polacy im tego nie zapomną – kontynuuje lektor.

Następnie znów cytowany jest Wojciechowski, który w spocie ministerstwa rolnictwa sprzed lat mówił, że „zielony ład to wielka szansa dla rolnictwa w Polsce”.

– Dziś Polska ma rząd, który zajmuje się tym problemem i na serio traktuje polskich rolników – mówi dalej lektor, a na ekranie widać wtedy negocjującego z rolnikami Michała Kołodziejczaka. – Panie Wojciechowski, rolnikom należą się przeprosiny i pańska dymisja – słyszymy na koniec.

twitter

Rozmowy w KPRM zerwane

Po południu rolnicy spotkali się w Kancelarii Premiera z jej szefem Janem Grabcem. Jednak spotkanie skończyło się bez konkretnych ustaleń.

– Nie mamy dobrych informacji. Musieliśmy wyjść ze spotkania – przekazał tłumowi Szczepan Wójcik, jeden z liderów protestu. – Musieliśmy opuścić spotkanie, gdyż dostaliśmy propozycję, że dopiero do 7 marca zostaną wypracowane pewne kompromisy. Niestety nie padło nic konkretnego. Nic, co sprawiłoby, że dalej będziemy chcieli siedzieć i rozmawiać – relacjonował.

Rolnicy zapowiedzieli kolejny protest w Warszawie na 6 marca.

Czytaj też:
Premier o protestach rolników: Nie możemy zostawić ich samych
Czytaj też:
Hołownia zadowolony po rozmowach. Rolnicy: Hańba