Żukowska uderza w Hołownię: Sejmową zamrażarkę zamienił pan na uśmiechniętą chłodnię

Żukowska uderza w Hołownię: Sejmową zamrażarkę zamienił pan na uśmiechniętą chłodnię

Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska w Sejmie
Posłanka Lewicy Anna Maria Żukowska w Sejmie Źródło: PAP / Radek Pietruszka
- Błyskawica będzie wymierzona w pana – zapowiedziała Anna Maria Żukowska zwracając się do Szymona Hołowni. Marszałek Sejmu stwierdził, że złożony przez nią wniosek jest niedopuszczalny.

Lewica otwarcie krytykuje decyzję Szymona Hołowni, który zapowiedział, że projekty ustaw ws. aborcji nie będą procedowane przed wyborami samorządowymi.

– Szafuje pan jako katolik słowem „kłamca”. Kłamcą nazwał pan wicemarszałka Włodzimierza Czarzastego, który mówił, że mrozi pan, blokuje i nie dopuszcza procedowania ustaw dotyczących prawa do przerywania ciąży. Zamrażarkę sejmową zamienił pan na uśmiechniętą chłodnię. Podobno w szufladach nie ma żadnych schowanych projektów, a właśnie pan to robi – mówiła Anna Maria Żukowska.

twitter

Żukowska składa wniosek. Hołownia: Nie głosujemy, bo jest on niedopuszczalny

Posłanka Lewicy oceniła, że zdaniem mężczyzn w rządzie nigdy nie ma dobrego czasu na zajęcie się prawami kobiet. – Dlatego składam wniosek formalny o zamknięcie posiedzenia, celem uzupełnienia porządku obrad o projekty dotyczące prawa do przerywania ciąży – powiedział i zwracając się do marszałka Sejmu dodała, że „błyskawica (symbol walki o prawa kobiet – red.) będzie wymierzona w pana”.

– Chcę poinformować po raz kolejny, że twierdzenie, że projekty dot. prawa do przerywania ciąży nie są, bądź nie będą rozpatrywane w tym Sejmie są błędne. Została wyznaczona data i jest nią 11 kwietnia. Ja nie dopuszczę do tego, żebyśmy wyszli z tej izby na Dzień Kobiet z koszem pełnym ustaw, które miały poprawić prawa kobiet w Polsce i poprawić ich los – mówił .

Marszałek Sejmu o projektach dot. aborcji: Problem nie jest we mnie

Marszałek Sejmu zapowiedział, że jeżeli będzie miał zgodną deklarację wszystkich klubów tworzących dziś sejmową większość, że nie wyrzucą one tych ustaw do kosza w pierwszym czytaniu, to jest otwarty na rozmowy w tej sprawie.

– Możecie mnie za to winić i oskarżać. Problem nie jest we mnie, ale w tym czy dziś jest polityczna zgoda na to, żeby potraktować kobiety tak jak na to zasługują i żeby to drastyczne prawo jak najszybciej przestało obowiązywać – przekonywał.

Marszałek Sejmu dodał też, że zgłoszony przez Żukowską wniosek o przerwanie obrad nie będzie poddany głosowaniu, ponieważ jest „niedopuszczalny”.

Czytaj też:
Posłowie PiS zbojkotowali ślubowanie Pawłowskiej. Wrócili dopiero po fakcie
Czytaj też:
Zwrot ws. projektów ustaw dotyczących aborcji. Hołownia podjął decyzję

Opracował:
Źródło: WPROST.pl