Glapiński stanie przed Trybunałem Stanu? Kaczyński: Zbrodnia

Glapiński stanie przed Trybunałem Stanu? Kaczyński: Zbrodnia

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w Centrum Prasowym Foksal w Warszawie
Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas konferencji prasowej w Centrum Prasowym Foksal w Warszawie Źródło: PAP / Mateusz Marek
Ujawniono szczegóły dotyczące wniosku o postawienie przed Trybunałem Stanu Adama Glapińskiego. To jeden z konkretów rządu Donalda Tuska. Jarosław Kaczyński zabrał głos w sprawie.

W piątek mija 100 dni, w ciągu których rząd Donalda Tuska miał zrealizować 100 konkretów. Jednym z nich – włączonym do zakładki „Rozliczymy rządy PiS” – jest postawienie przed Trybunałem Stanu prezesa NBP Adama Glapińskiego.

„Za zniszczenie niezależności Narodowego Banku Polskiego i brak realizacji podstawowego zadania NBP, jakim jest walka z drożyzną” – czytamy w argumentacji.

Punkt ten pojawia się w kategorii „w trakcie realizacji”. Opatrzony jest dopiskiem: „Ministerstwo Sprawiedliwości przygotowało wniosek o pociągnięcie Adama Glapińskiego do odpowiedzialności za brak realizacji strategicznych celów Narodowego Banku Polskiego”.

Szczegóły wniosku o Trybunał Stanu dla Adama Glapińskiego

Szczegóły dotyczące wniosku zostały ujawnione w czwartek. Liczy on 68 stron i zawiera osiem głównych zarzutów. Podstawowy z nich dotyczy zainicjowania i organizowania finansowania deficytu budżetowego przez skupowanie obligacji Skarbu Państwa.

Ponadto w dokumencie znalazły się wnioski o przesłuchanie kilkudziesięciu osób. Wśród nich znajdują się m.in. członkowie Rady Polityki Pieniężnej – tak jeden z nich skomentował wniosek – ale i Jarosław Kaczyński.

Chęć przesłuchania prezesa Prawa i Sprawiedliwości może wynikać ze spotkań z Adamem Glapińskim w siedzibie partii przy Nowogrodzkiej. – Prezes banku centralnego nie ma żadnych prawnych ograniczeń, jeżeli chodzi o swoje kontakty osobiste – tłumaczył wizyty Kaczyński.

Kaczyński komentuje trybunał dla Glapińskiego

O sam „Trybunał dla Glapińskiego” pytany polityk stwierdził, że jest to „coś więcej niż nadużycie prawa”. – To jest po prostu zbrodnia przeciwko polskiej gospodarce, przeciwko polskiej wiarygodności – mówił dziennikarzom.

Dalej. – I to coś takiego, co może trwać przez naprawdę dziesięciolecia. To nie jest moja opinia, ja nie jestem ekonomistą, to jest opinia ekonomistów – podkreślał.

W opinii Kaczyńskiego Glapiński „znakomicie przeprowadził walkę z inflacją”. – I tylko przez dwa miesiące wzrost cen był wyższy, niż wzrost płac. To się nikomu w Europie nie udało. To była naprawdę znakomita akcja i ja wielokrotnie, jeszcze wiele miesięcy przed sukcesem o tym mówiłem, że to jest tak prowadzone – oceniał.

Czytaj też:
Donald Tusk podsumował 100 dni swojego rządu. „Chciałem szybciej i więcej”
Czytaj też:
Dobry czy zły rząd Donalda Tuska? Sondaż dla „Wprost” daje do myślenia

Opracował:
Źródło: TVN24 / TVP INFO