We wtorek rano służby przeprowadziły serię działań w związku ze śledztwem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości. Przeszukane zostały m.in. wszystkie nieruchomości Zbigniewa Ziobry, a także domy Dariusza Mateckiego, Marcina Romanowskiego i Michała Wosia.
Ponadto zatrzymano cztery osoby – trzech urzędników z Ministerstwa Sprawiedliwości związanych z Funduszem Sprawiedliwości oraz jednego beneficjenta funduszu. – Prokurator postawi im zarzuty. Na chwilę obecną o treści tych zarzutów nie informujemy – przekazał we wtorek w południe prokurator Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
Tusk skomentował działania „Modlitwą” Tuwima
Przed godziną 14 do sprawy odniósł się po raz pierwszy premier Donald Tusk. W mediach społecznościowych zamieścił wymowny wpis. To fragment „Modlitwy” Juliana Tuwima. „Niech prawo zawsze prawo znaczy, a sprawiedliwość – sprawiedliwość” – czytamy.
Wybrany przez premiera tekst wydaje się nieprzypadkowy. Wcześniej pada w nim m.in.: „Daj rządy mądrych, dobrych ludzi, mocnych w mądrości i dobroci”, czy też „Puszącym się, nadymającym, strąć z głowy ich koronę głupią”.
Politycy komentują działania służb
Tusk nie jest jedynym politykiem rządu, który zabrał głos po działaniach służb. Przeszukania i zatrzymania skomentował także Marcin Kierwiński. „Dzisiejsza akcja prokuratury i służb to jasny sygnał, że polskie państwo działa. I nie ma już »kasty bezkarnych«. Kto popełnił przestępstwo, ten będzie za nie odpowiadał. To prosta zasada” – napisał minister spraw wewnętrznych i administracji.
W kierunku polityków, których domy zostały przeszukane, zwróciła się także Katarzyna Kotula. „Drodzy »koledzy« z Suwerennej Polski. Tak wygląda prawdziwe – prawo i sprawiedliwość” – napisała ministra ds. równości.
Sprawę skomentował także wiceminister sprawiedliwości Krzysztof Śmiszek. „Nadchodzi sprawiedliwość. I prawo! Stay tuned!” – stwierdził we wpisie.
Czytaj też:
Służby przeszukały dom Ziobry. Były minister przerwał milczenieCzytaj też:
Przeszukania ws. Funduszu Sprawiedliwości. Zarzuty już wcześniej formułowała NIK