Prezesem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych Kuczmierowski był od końca lutego 2021 roku. Jak przypomina Onet, afera e-mailowa pokazała, jakie były jego relacje z byłym premierem. Komentował swobodnie m.in. wybór nowego prezesa Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Zaproponował, że sam może objąć to stanowisko. Twierdził też, że może zapewnić sobie wsparcie m.in. ojca Tadeusza Rydzyka – dowiadujemy się z e-maila, który jest mu przypisywany, a który wyciekł do sieci pod koniec września 2021 roku.
Służby wkroczyły do RARS
Jak opisuje Interia, w drugim tygodniu grudnia do siedziby RARS weszli funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Służby chciały otrzymać dostęp do pewnych miejsc i dokumentów, a także chcieli spotkać się z kierownictwem agencji. Wówczas, na platformie X, ws. prowadzonych czynności, głos zabrał poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. „Na razie aresztują komputery. Próba uwiarygodnienia służb na ostatniej prostej? Sprzątanie dowodów? Mam nadzieję, że nie znikną. A płytki nie popękają jak w śledztwie Pegasusa. Ekipa PMM od początku pandemii czuła się tam ostentacyjnie bezkarnie” – zaznaczał.
„Gazeta Wyborcza” informacja także nieoficjalnie, że CBA miało przeszukać mieszkanie prezesa RARS.
Kuczmierowski został prezesem ARM w 2020 roku
Na początku września 2020 roku Kuczmierowski został powołany na stanowisko prezesa Agencji Rezerw Materiałowych. Do września wspomnianego roku pełnił natomiast funkcje obowiązki prezesa ARM (RARS do 2021 roku nazywała się ARM). Między 2018 a 2020 rokiem był członkiem zarządu Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Wcześniej od 2015 do 2018 roku pracował w PKO Banku Polskim, także jako Dyrektor Pionu Marketingu i Komunikacji.
Czytaj też:
Sasin i Morawiecki w opałach. NIK składa zawiadomienie do prokuraturyCzytaj też:
Tusk stanowczo do prezydenta o Morawieckim i Sasinie: Teraz czas na prokuraturę