W piątek posłowie głosowali nad czterema projektami w sprawie liberalizacji w Polsce prawa do aborcji. Debata w tej sprawie odbyła się w czwartek, towarzyszyły jej ogromne emocje.
W pierwszym czytaniu Sejm odrzucił wniosek o odrzucenie projektu Lewicy ws. depenalizacji aborcji (czyli projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny). Za odrzuceniem go było 204 posłów, przeciw 223, wstrzymało się 15 posłów
Sejm odrzucił także wniosek o odrzucenie projektu ustawy Lewicy o bezpiecznym przerywaniu ciąży. Za odrzuceniem go było 206 posłów, przeciw odrzuceniu 222, a 16 wstrzymało się od głosu.
Komisja nadzwyczajna powołana przez Sejm
W następnej kolejności posłowie głosowali nad projektem Trzeciej Drogi i odrzucili wniosek o odrzucenie projektu ustawy o zmianie ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży. Za odrzuceniem było 171 parlamentarzystów, przeciw odrzuceniu 244, a wstrzymało się 23.
Czwarty projekt (ustawy o świadomym rodzicielstwie) był zgłoszony przez PO. W tym przypadku Sejm także odrzucił wniosek o odrzucenie tego projektu. Za odrzuceniem było 206, przeciw 222, wstrzymało się 16.
To oznacza, że wszystkie projekty dotyczące liberalizacji prawa do aborcji trafią do dalszych prac w Sejmie. Zajmie się nimi komisja nadzwyczajna. W głosowaniu nr 39. w piątek Sejm wyraził zgodę na jej powołanie.
Cztery projekty aborcyjne. Co przewidują?
Projekty zostały złożone przez Lewicę, KO i Trzecią Drogę. Jeden z projektów Lewicy częściowo depenalizuje aborcję i pomoc w niej, drugi umożliwia przerwanie ciąży do końca 12. tygodnia jej trwania. Inicjatywa KO również dotyczy prawa do przerwania ciąży w okresie pierwszych 12. tygodni jej trwania. PSL i Polska 2050 proponują odwrócenie wyroku TK z 2020 roku oraz przeprowadzenie referendum w sprawie liberalizacji prawa aborcyjnego.
Przed blokiem głosowań Lewica zadeklarowała zagłosowanie za wszystkimi czterema projektami. Onet z kolei podał, że klub Koalicji Obywatelskiej wprowadził dyscyplinę w głosowaniu nad aborcyjnymi projektami. Prawo i Sprawiedliwość chciało odrzucenia w pierwszym czytaniu trzech z czterech projektów, a Konfederacja odrzucenia wszystkich czterech.
O szczegółach czterech projektów pisaliśmy tutaj. W projekcie KO nie ma mowy o dekryminalizacji aborcji i pomocy w niej. Art. 9 zakłada także wprowadzenie do szkół wychowania seksualnego, czyli „wiedzy o życiu seksualnym człowieka, ochronie zdrowia reprodukcyjnego i świadomego rodzicielstwa”.
Czytaj też:
W tej sytuacji Polki znów wyjdą na ulice? „Tego byśmy nie chcieli”Czytaj też:
PiS chce odrzucenia trzech projektów aborcyjnych. Konfederacja pyta: czemu nie czterech?