Spór Sawickiego i Kotuli. „Nie wiem, czemu to dziewczę się czepia. Jeszcze jej podokuczam”

Spór Sawickiego i Kotuli. „Nie wiem, czemu to dziewczę się czepia. Jeszcze jej podokuczam”

Marek Sawicki
Marek Sawicki Źródło: Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Trwa ostra wymiana zdań między ministrą ds. równości Katarzyną Kotulą, a marszałkiem seniorem Markiem Sawickim z PSL. Po tym, gdy przedstawicielka Lewicy domagała się legalnej sterylizacji, były minister zdrowia stwierdził, że powinna sama się poddać, dla przykładu, takiemu zabiegowi. Sugerował też Donaldowi Tuskowi zdymisjonowanie Kotuli. – Nie wiem, czemu to dziewczę się mnie czepia. Jeszcze długo pani Kotuli i jej środowisku podokuczam – zapowiada i dodaje, że wyborcy wcale nie doceniają „lewicowości i postępowości”.

Gorąca dyskusja zaczęła się po tym, jak w piątek Sejm nie zgodził się odrzucić w pierwszym czytaniu czterech projektów ustaw dotyczących aborcji – autorstwa Lewicy (pierwszy projekt zakładał częściową depenalizację czynów związanych z terminacją ciąży, drugi – „bezpiecznego przerywaniu ciąży”), Trzeciej Drogi (przywrócenie stanu prawnego sprzed wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 2020 r. w sprawie aborcji) oraz Koalicji Obywatelskiej (dopuszczalność aborcji do 12. tygodnia ciąży – red.). Projekty trafiły do powołanej specjalnie komisji nadzwyczajnej.

Katarzyna Kotula postanowiła opublikować na portalu X informację, jak przeprowadzić aborcję farmakologiczną. Podała też link do sklepu internetowego z tabletkami. Z kolei w TVP tłumaczyła, że „legalna sterylizacja” jest niezbędna w walce z „niechcianymi ciążami”.

– Tabletki „dzień po” zapobiegają niechcianym ciążom, sterylizacja zapobiega niechcianym ciążom. Łatwo dostępna, refundowana antykoncepcja zapobiega niechcianym ciążom – wymieniała.

Artykuł został opublikowany w 17/2024 wydaniu tygodnika Wprost.

Archiwalne wydania tygodnika Wprost dostępne są w specjalnej ofercie WPROST PREMIUM oraz we wszystkich e-kioskach i w aplikacjach mobilnych App StoreGoogle Play.