W ostatnich dniach w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej mają się toczyć ożywione dyskusje dotyczące kształtu list wyborczych do Europarlamentu. Onet nieoficjalnie informuje, że „jedynką" z okręgu, który obejmuje województwo mazowieckie zostanie europoseł Adam Bielan. Za nim na liście znajdą się Maciej Wąsik oraz prawdopodobnie Jacek Kurski.
O Jacku Kurskim, który po krótkiej karierze w Banku Światowym postanowił wrócić do polityki, mówiło się także w kontekście startu z Lubelszczyzny lub Podkarpacia.
Jedynki PiS do Europarlamentu. Starcie Gosiewska-Bocheński
W Warszawie lokomotywą PiS w wyścigu o mandaty będzie Małgorzata Gosiewska, a „dwójką” ma być Tobiasz Bocheński, który bez powodzenia starał się o urząd prezydenta m.st. Warszawy. Posłanka PiS ma starać się o to, by Bocheński został przesunięty poza Warszawę, ponieważ obawia się, że zabierze jej mandat.
Wyborczy wyścig o Brukselę największej partii opozycyjnej ma zainaugurować Konwencja Europejska w Warszawie. W wydarzeniu chce wziąć udział ponad 100 organizacji patriotycznych. Jednak nazwisk kandydatów na europosłów nie poznamy tegodnia.
Jeden z najbliższych współpracowników Jarosława Kaczyńskiego powiedział portalowi, że ostateczne decyzje co do kolejności nazwisk nie zapadły. Zatwierdzanie list wyborczych planowane jest na koniec tego tygodnia.
Onet informował ostatnio, że Jarosław Kaczyński ma szerszy polityczny plan w związku z wyborami europejskimi, a w tym planie widzi miejsca zarówno dla byłego premiera Mateusza Morawieckiego, Jacka Kurskiego i ziobrystów. „Prezes PiS potrzebować ma ich wszystkich i zamierza trzymać blisko przy sobie, a wybory europejskie mają stać się początkiem wielkiego marszu najpierw po prezydenturę w 2025 r., a dwa lata później po odzyskanie władzy” – czytamy.
Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się już 9 czerwca 2024. Partie muszą zarejestrować listy kandydatów w Państwowej Komisji Wyborczej najpóźniej do 2 maja.
Czytaj też:
Liderzy PiS spotkają się na Nowogrodzkiej. Jest jeden główny tematCzytaj też:
Braun chciał robić „dywersyjny komitet do PE” wobec Konfederacji? Mentzen ujawnił, komu wierzy