W czwartek 25 kwietnia Kancelaria Premiera poinformowała o chorobie Donalda Tuska. U szefa rządu stwierdzono zapalenie płuc.
Donald Tusk ma zapalenie płuc. Ograniczył aktywność
„W najbliższych dniach Premier Donald Tusk ograniczy aktywność publiczną. Jest to związane ze stwierdzonym zapaleniem płuc, w związku z czym konieczne jest podjęcie leczenia. Po zakończeniu kuracji Donald Tusk powróci do swoich obowiązków” – mogliśmy przeczytać w opublikowanym w czwartek komunikacie KPRM.
W związku tą sytuacją nie dojdzie do środowego spotkania Tuska z prezydentem Andrzejem Dudą. – Premier musi się wykurować. To zapalenie płuc, więc nie ma żartów. Trzeba to wyleczyć porządnie, bo wiemy, z czym mogą się wiązać powikłania po zapaleniu płuc – powiedział w rozmowie z Interią jeden ze współpracowników szefa rządu.
Do informacji o swojej chorobie w mediach społecznościowych odniósł się również sam premier, odnosząc się do składanych mu życzeń. „Dzięki za życzenia zdrowia. Wszystkich zmartwionych pragnę uspokoić, a uradowanych rozczarować: zapalenie płuc to nie wyrok. Jestem pod opieką świetnych lekarzy, którzy zapewniają, że w przyszłym tygodniu będę gotowy do codziennych zajęć i wyzwań” – napisał w portalu X.
Morawiecki składa życzenia Tuskowi. „Szczerze”
W piątek wieczorem życzenia powrotu do zdrowia szefowi rządu złożył również były premier z Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki. Polityk PiS w ostatnich tygodniach również zmagał się z ograniczeniem swojej aktywności ze względu na stan zdrowia – w lutym były premier złamał nogę podczas spotkania z wyborcami.
„Życzę premierowi Donaldowi Tuskowi szybkiego powrotu do zdrowia” – napisał Morawiecki w portalu X. „Szczerze” – podkreślił, żeby nikt nie miał wątpliwości, co do jego prawdziwych intencji.
Czytaj też:
Szydło odpowiada na ostre słowa Tuska. „To strach przed naszym kolejnym zwycięstwem”Czytaj też:
Tusk o listach PiS do Europarlamentu. „Gdyby tak pozbierać możliwe wyroki…”