O przerwaniu pierwszej sesji sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego poinformowało Radio Olsztyn. Radnym udało się jedynie odebrać zaświadczenie o wyborze i złożyć ślubowanie. Nie byli w stanie wybrać marszałka województwa ani przewodniczącego sejmiku. Klub Trzeciej Drogi zawnioskował w końcu o tygodniową przerwę w obradach.
Przerwane obrady sejmiku wojewódzkiego
– Było za mało czasu na przeprowadzenie pewnych rozmów z ewentualnym koalicjantem. Myślę, że teraz ten czas się znajdzie – wyjaśniał powody przełożenia posiedzenia radny Jan Bobek z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Wniosek zyskał poparcie radnych Prawa i Sprawiedliwości.
„Dotychczasowy marszałek województwa Marcin Kuchciński z Koalicji Obywatelskiej w trakcie głosowania wyglądał na wyraźnie zaskoczonego, a po głosowaniu przyznawał, że jego ugrupowanie oczekiwało innego przebiegu sesji” – informowało Radio Olsztyn. Sam Kuchciński mówił później o „pewnym nieporozumieniu”.
Szef warmińsko-mazurskich struktur Polskiego Stronnictwa Ludowego senator Gustaw Marek Brzezin tłumaczył dziennikarzom, że problemy rodzą się z powodu ogólnopolskich ustaleń koalicyjnych. W województwie warmińsko-mazurskim nie wszystkie partie koalicji 15 października weszły do sejmiku.
W wyborach samorządowych do sejmiku województwa warmińsko-mazurskiego Koalicja Obywatelska zdobyła 13 mandatów, PiS – 11, a Trzecia Droga – 6.
Czytaj też:
Reperkusje po wolcie polityków PiS? „Na świat wyjdą kompromitujące informacje”Czytaj też:
Rozwalił PiS w woj. śląskim, teraz odchodzi z polityki. „Próbował grać dobrego wujka”