Ambasador Izraela grzmi po decyzji Polski. „Błędna i szkodliwa”

Ambasador Izraela grzmi po decyzji Polski. „Błędna i szkodliwa”

Jakow Liwne
Jakow Liwne Źródło: PAP / Marcin Obara
Polska poparła rezolucję Zgromadzenia Ogólnego ONZ stwierdzającą, że Palestyna kwalifikuje się do członkostwa w tej organizacji i nadającą jej szersze uprawnienia. Oburzenie z powodu polskiego głosowania wyraził ambasador Izraela w Warszawie Jakow Liwne.

W piątek 10 maja Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucję, w której stwierdzono, że Palestyna kwalifikuje się na stałego członka organizacji. Mimo że rezolucja nie daje jeszcze Palestynie statusu członka ONZ, to znacząco zwiększa jej dotychczasowe uprawnienia i przywileje na forum organizacji.

Polska popiera zwiększenie praw Palestyny w ONZ

Za rezolucją głosowały 143 państwa członkowskie, w tym Polska. Przeciw było 9 państw, a 25 wstrzymało się od głosu.

„Palestynie przyznano uprawnienia bliskie tym, które mają państwa członkowskie ONZ, m.in. do występowania w debatach dotyczących nie tylko kwestii Palestyny i Bliskiego Wschodu, ale i innych spraw, do wygłaszania oświadczeń w imieniu grup państw, do zgłaszania i przedstawiania propozycji i poprawek. Palestyna nie będzie miała jednak prawa do udziału w głosowaniach w ZO ONZ, ani do wysuwania kandydatur do organów NZ” – czytamy w komunikacie na stronie polskiego MSZ. „W rezolucji wyrażono również poparcie dla aspiracji Palestyny do członkostwa w Organizacji Narodów Zjednoczonych, stwierdzając, że spełnia ona kryteria określone w Karcie Narodów Zjednoczonych” – dodano.

Zgromadzenie Ogólne ONZ wezwało też Radę Bezpieczeństwa do ponownego rozpatrzenia kwestii włączenia Palestyny do grona państw członkowskich ONZ. Jednak do tego potrzebna jest zgoda Rady Bezpieczeństwa. Jej uzyskanie będzie trudne. Warto przypomnieć, że w głosowaniu z 18 kwietnia 2024 r. Rada odrzuciła rezolucję rekomendującą Zgromadzeniu Ogólnemu ONZ przyznanie Palestynie pełnego członkostwa w Organizacji.

W październiku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło rezolucje, w której wzywano do „humanitarnego rozejmu” w konflikcie pomiędzy Izraelem i palestyńskim Hamasem. Wtedy Polska wstrzymała się od głosu.

Ambasador Izraela grzmi po głosowaniu Polski: Błędna i szkodliwa decyzja

W komunikacie wydanym przez polskie MSZ uzasadniono też głosowanie Polski w tej sprawie.

„Dla Polski głosowanie za rezolucją jest spójne z dotychczasowym stanowiskiem, wynikającym również z uznania przez nasze państwo palestyńskiej deklaracji niepodległości w 1988 r”. – czytamy. „Polska rozumie i od dziesięcioleci wspiera dążenia narodu palestyńskiego do samostanowienia i państwowości. Na każdym forum działamy na rzecz pokoju i stabilności na Bliskim Wschodzie, w konflikcie izraelsko-palestyńskim opowiadając się stale za rozwiązaniem dwupaństwowym opartym na prawie międzynarodowym, jako jedynym mogącym zakończyć strach i cierpienie obydwu społeczności. Uważamy rezolucję Zgromadzenia Ogólnego za słuszny i ważny krok w tym kierunku” – podkreślono.

Na głosowanie Polski błyskawicznie zareagował izraelski ambasador w Warszawie Jakow Liwne, kóry w ostatnich tygodniach zasłynął z bardzo kontrowersyjnych wypowiedzi po zabójstwie polskiego wolontariusza przez izraelską armię.

„Polska popierająca członkostwo Palestyny w ONZ po masakrze 7.10 [miał wtedy miejsce krwawy terrorystyczny atak Hamasu na Izrael, który rozpoczął obecną wojnę w Gazie – red.] to: 1. Niebezpieczny precedens nagradzania agresora. 2. Kontynuacja antyzachodniej decyzji z 1988 roku pod przewodnictwem Sowietów o uznaniu „państwa palestyńskiego”. 3. Nagradzanie Iranu i Hamasu przeciwko stanowisku USA i Izraela. 4. Całkowite naruszenie Karty ONZ dla celów politycznych” – napisał izraelski ambasador w portalu X. „To decyzja błędna i szkodliwa dla bezpieczeństwa, stabilności i dla samej Polski” – dodał.

Czytaj też:
Netanjahu odpowiada Bidenowi. „Jeśli będziemy musieli, będziemy walczyć paznokciami”
Czytaj też:
Polska, USA i Izrael jednomyślne. Nowe informacje ws. ataku na Synagogę Nożyków