Piotr Górnikiewicz, poseł Polski 2050, ma być w gronie znajomych niebezpiecznego, skazanego za udział w brutalnej egzekucji, gangstera Waldemara Jasińskiego ps. Góral – ustalili dziennikarze „Superwizjera” TVN24.
Waldemar Jasiński, na którym skupili się dziennikarze, przedstawiony został w materiale jako niebezpieczny i wielokrotnie karany gangster, który pomimo długiego wyroku wyszedł po kilku latach z więzienia, a aktualnie jako właściciel lombardu obraca milionowymi kwotami, udziela pożyczek i przejmuje majątki, tworząc przy tym obraz siebie, jako społecznika i działacza charytatywnego.
W jego kręgu znajomych znajdować się mają zarówno politycy – w tym Piotr Górnikiewicz – jak i policjanci, przy prokuratorzy. Dziennikarze potwierdzają to licznymi zdjęciami z mediów społecznościowych.
Hołownia i Kobosko komentują sprawę Górkiewicza
Lider Polski 2050 Szymon Hołownia potwierdza, że partia bada sprawę, a Piotr Górnikiewicz złożył już wstępne wyjaśnienia. – To będzie przedmiotem naszych analiz i badań wewnętrznych, a w tej sprawie zajmiemy wspólne stanowisko – przekazał mediom marszałek Sejmu dodając, że na razie nie widzi powodu do zawieszenia zaufania do posła.
Głos w sprawie zabrał także wiceprzewodniczący partii Michał Kobosko. – My politycy na swojej drodze spotykamy setki, tysiące różnych postaci, różnych osób. Czasami lepszych, czasami gorszych, czasami ktoś robi sobie z nami zdjęcie. Nie jesteśmy w stanie zweryfikować wszystkich takich postaci – mówił polityk podkreślając, że nie widzi zagrożenia dla politycznej przyszłości Piotra Górnikiewicza.
Górkiewicz publikuje oświadczenie i zapowiada kroki prawne
Sam zainteresowany opublikował w sprawie oświadczenie. Czytamy w nim m.in., że „w ostatnich dniach stał się on ofiarą oszczerczej i brutalnej kampanii medialnej mającej na celu podważenie jego dobrego imienia oraz zaufania, jakim od lat darzą go obywatele miasta Tarnowa”.
Poseł zaprzecza zarzutom, które pojawiły się w materiale. „Analiza materiału, z nieprawdopodobnym tytułem, mnóstwem niedopowiedzeń, anonimowymi głosami oraz pobieżnym potraktowaniem tematu nakazuje powątpiewać w dobre intencje osób zaangażowanych i zlecających ów materiał telewizyjny” – pisze Piotr Górnikiewicz.
Polityk zapowiada, że będzie walczyć o oczyszczenie swojej opinii. „W związku z powyższym zamierzam podjąć wszelkie kroki prawne w celu ochrony mojego dobrego imienia” – deklaruje.
Czytaj też:
Projekt dot. zmian w pracach Sejmu. Hołownia wykonał konkretny ruchCzytaj też:
Senator KO stanie przed Trybunałem Stanu. Wniosek do komisji skierował Hołownia