Podpisane przez Trzaskowskiego zarządzenie ma na celu przeciwdziałanie dyskryminacji ze względu na wiek, płeć, pochodzenie, wyznanie, światopogląd, orientację psychoseksualną, tożsamość płciową oraz stopień sprawności – informowała „Gazeta Wyborcza”. Kontrowersyjny dokument wywołał oburzenie środowisk konserwatywnych. Oznacza, że w urzędach na terenie Warszawy nie będzie można powiesić na ścianie krzyża. Ponadto organizowane przez stolicę uroczystości mają mieć wyłącznie charakter świecki.
Ordo Iuris o zawiadomieniu ws. podejrzenia popełnienia przestępstwa
„To nie tylko rugowanie chrześcijańskiej tożsamości Polski i złamanie wielowiekowej tradycji pokojowego szacunku dla wierzących, ale też uderzenie w prawa zwykłych pracowników warszawskich urzędów – w gwarantowaną im konstytucyjnie wolność sumienia i religii” – twierdzi Fundacja Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris. Z tego też powodu postanowiono podjąć „wielopoziomowe działania” – jak czytamy.
„O naruszeniu prawa powiadomiliśmy prokuraturę, przygotowaliśmy się do zaskarżenia skandalicznych zarządzeń prezydenta Warszawy, zaoferowaliśmy pomoc wszystkim zmuszanym do usuwania krzyży, uruchomiliśmy ogólnopolską petycję oraz dotarliśmy do wszystkich niemal katolickich mediów w Polsce” – podaje na oficjalnej stronie fundacja. W treści oświadczenia podkreślono, że konstytucja nie mówi o neutralności religijnej, ale o bezstronności, do czego musi się zastosować Trzaskowski. Powołano się m.in. na wyroki – zarówno Trybunału Praw Człowieka, jak i Sądu Najwyższego. „Nakaz (...) nakłada na władze (...) obowiązek zachowania postawy życzliwego obserwatora życia religijnego” – uważa prezes Ordo Iuris – adw. Kwaśniewski.
Fundacja twierdzi, że Trzaskowski uległ „antynaukowej teorii gender”. Wskazano tu na obowiązkowe szkolenia z zakresu zasad równego traktowania. Oprócz wspomnianych wcześniej kroków postanowiono też „w ekspresowym tempie przygotować zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa (...) nadużycia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego” – wskazano tu na zapisy Kodeksu karnego.
Ordo Iuris zapowiada, że do ratusza spłyną „skargi w liczbie tysięcy”, a wzór dokumentu do wypełnienia dla zainteresowanych fundacja udostępniła na swojej stronie. Adwokat Kwaśniewski podkreślił, że jeśli ludzie nie zareagują, to w jego opinii ruch Trzaskowskiego może spowodować, że w kolejnych miastach podpisane zostaną podobne zarządzenia.
Trzaskowski odpowiada na „zarzuty”: Wokół zarządzenia pojawiło się mnóstwo szumu
W sprawie burzy wynikłej po podpisaniu zarządzenia prezydent Warszawy, podczas briefiengu prasowego 17 maja prezydent Warszawy odpowiedział na „zarzuty”, które stawiano mu w przestrzeni publicznej. – Wokół tego zarządzenia pojawiło się mnóstwo szumu medialnego. Żeby wyjaśnić: tutaj chodzi po prostu o zwykłe uporządkowanie sytuacji. Mieliśmy mnóstwo pytań dotyczących tego, czy na przykład przestrzenie urzędu powinny być święcone, gdzie ewentualnie jest miejsce na eksponowanie symboli religijnych – powiedział.
Stwierdził też, że „właśnie z tego powodu wydane zostało bardzo szerokie zarządzenie, które dotyczy wszystkich kwestii związanych z równouprawnieniem, zakazem dyskryminacji, ale również, które dotyczy kwestii związanych z tym, że te przestrzenie, w których obsługiwani są warszawiacy i warszawianki, powinny być absolutnie neutralne”. – Tutaj nikt nie zamierza prowadzić żadnej krucjaty, postępować w sposób dogmatyczny, tylko jasne wytyczne, które doprecyzowujemy – zapewnił.
Niedawno była wicemarszałkini Sejmu Małgorzata Gosiewska przekazała, że Prawo i Sprawiedliwość złożyło do wojewody wniosek o wydanie tzw. rozstrzygnięcia nadzorczego ws. ostatniego zarządzenia Trzaskowskiego. – To dyskryminacja katolików w Warszawie – powiedziała na konferencji prasowej 20 maja posłanka.
Czytaj też:
To koniec krzyży w urzędach? Dworczyk o Trzaskowskim: Ubiera się w piórka osoby kochającej wolnośćCzytaj też:
Ks. Prusak o kontrowersyjnej decyzji Trzaskowskiego: Ślepy strzał. To się źle skończy