– Platforma Obywatelska przestrzeli na końcówce kampanii z Funduszem Sprawiedliwości, tak jak przestrzeliła w wyborach samorządowych z wejściem do domu Zbigniewa Ziobro. Ta sprawa interesuje tylko dziennikarzy, bańkę na Twitterze i „silnych razem” – twierdzi polityk Suwerennej Polski.
– Sam nie wiem, czy sprawa Funduszu Sprawiedliwości się przebije. Przy tym natłoku wszystkiego ludzie już się pogubili. I chyba nawet do końca nie wiedzą, czy ten Fundusz Sprawiedliwości to sprawa Pegasusa, Obajtka, uchodźców z wizami. Będzie bardzo mała frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Maks 35 proc. – twierdzi znany polityk PiS.
Polityk Suwerennej Polski bagatelizuje sprawę Funduszu Sprawiedliwości.
– Ludzi nie obchodzą 2 mln dla szpitala, gdzie Kaczyński miał zabieg. To jest najlepszy szpital publiczny ortopedyczny – mówi nasz rozmówca.
Źródło: Wprost
© ℗
Materiał chroniony prawem autorskim.
Wszelkie prawa zastrzeżone.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.
Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy tygodnika Wprost.
Regulamin i warunki licencjonowania materiałów prasowych.