Andrzej Halicki został jednym z dziesięciu wiceprzewodniczących Europejskiej Partii Ludowej. Na europosła Platformy Obywatelskiej oddano najwięcej głosów, co nie tylko daje mu najmocniejszy mandat na tym stanowisku, ale też czyni go drugim najważniejszym politykiem frakcji.
Prezydium EPL. Andrzej Halicki wiceszefem frakcji
Przewodniczącym partii ponownie został niemiecki polityk Manfred Weber. „Jestem zaszczycony tym, że poparliście moją reelekcję na stanowisko przewodniczącego Europejskiej Partii Ludowej. Z niecierpliwością czekam na wspólną pracę dla naszej Europy. Jesteśmy świetnym zespołem!” – skomentował wynik głosowania we wpisie opublikowanym w serwisie X (dawniej Twitter).
Halicki również odniósł się do swojego sukcesu. – Jest to dla mnie ogromny zaszczyt móc pełnić funkcję wiceprzewodniczącego Grupy EPL w Parlamencie Europejskim. Odbieram ten wybór, jako wyraz uznania wobec polskiej delegacji oraz uznania dla Polek i Polaków, którzy w wyborach europejskich potwierdzili, iż chcą silnej, demokratycznej i europejskiej Polski – powiedział polityk.
Europoseł PO przedstawił cele partii w PE
Europoseł PO zapowiedział walkę z populizmem i nacjonalizmem, zapewniając, że celem partii jest Europa solidarna, bezpieczna, gwarantująca dobrobyt i odpowiadająca na podstawowe potrzeby, między innymi poprzez skuteczną ochronę zdrowia. – Będziemy nadal wspierać Ukrainę i działać na rzecz rozszerzenia UE. Będziemy dbać o to, aby europejskie rozwiązania były korzystne dla Polski – zapewnił.
Halicki od pięciu lat przewodniczy delegacji PO-PSL w Parlamencie Europejskim. Poza nim funkcje wiceprezesów EPL pełnić będą: Tomas Tobé ze Szwecji, Siegfried Mureșan z Rumunii, Dolors Montserrat z Hiszpanii, Lídia Pereira z Portugalii, Romana Tomc ze Słowenii, François-Xavier Bellamy z Francji, Željana Zovko z Bośni i Hercegowiny, Massimiliano Salini z Włoch oraz Jeroen Lenaers z Holandii.
Czytaj też:
Kiedy poznany podział stanowisk w UE? Donald Tusk zdradził szczegółyCzytaj też:
Niemcy obawiają się wzrostu znaczenia Polaków w UE. Manfred Weber wywołał spór