15 marca miało miejsce przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego. W jego trakcie prezes PiS odmówił złożenia pełnego przyrzeczenia, argumentując swoją decyzję tym, że według przepisów, przesłuchiwany nie może ujawnić tajnych i ściśle informacji, a organ sejmowy wymaga, by powiedział całą prawdę. By zeznawać, potrzebował zgody szefa rządu Donalda Tuska, ale – jak powiedział przed komisją – takowej nie otrzymał.
Dzień później na platformie X pojawił się wpis premiera. „Zezwalam” – napisał. Komisja postanowiła jednak skierować Sądu Okręgowego w Warszawie wniosek o nałożenie na prezesa PiS kary. Mowa o 3 tys. zł.
Stan majątkowy prezesa PiS uszczupli się o kilka tysięcy złotych
Przewodnicząca komisji – Magdalena Sroka z Polskiego Stronnictwa Ludowego – przekazała 2 lipca, że sąd wniosek rozpatrzył pozytywnie. Jednak Kaczyński odwołał się od decyzji wymiaru sprawiedliwości.
Sprawa została ponownie rozpatrzona i w czwartek zapadła – tym razem ostateczna – decyzja, podczas niejawnego posiedzenia. Jaka? Polska Agencja Prasowa zwróciła się w tej sprawie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie. „Postanowieniem Sądu Apelacyjnego w Warszawie sprawa Sądu Okręgowego w Warszawie została utrzymana w mocy” – czytamy. Sprawa została tym samym zamknięta.
Zbliża się przesłuchanie Ziobry. Wyznaczono nowy termin
Jak informowaliśmy, 1 lipca Zbigniew Ziobro – były prokurator generalny – nie stawił się na przesłuchanie. Komisja wyznaczyła już kolejny termin, kiedy były minister sprawiedliwości ma pojawić się na posiedzeniu sejmowego organu. Sroka przekazała też, że Ziobro skutecznie usprawiedliwił w poniedziałek swoją nieobecność, przedstawiając zaświadczenie od lekarza sądowego.
Kolejny termin przesłuchania lidera Suwerennej Polski wyznaczono na 10 lipca. Komisja została powołana, by zbadać legalność, prawidłowość oraz celowość czynności operacyjno-rozpoznawczych, podejmowanych m.in. z wykorzystaniem izraelskiego oprogramowania przez członków Rady Ministrów, służby specjalne, Policję, organy kontroli skarbowej oraz celno-skarbowej, organy powołane do ścigania przestępstw i prokuraturę w latach 2015-2023.
Czytaj też:
Polska branża transportowa na skraju bankructwa. Tak źle jeszcze nie byłoCzytaj też:
Trumpa nagrano z ukrytej kamery. Bidena nazwał „kupą g***a”. Co mówił o Kamali Harris?