Jaki oficjalnym kandydatem Zjednoczonej Prawicy? „Jestem gotowy, ale nie będę się pchał”

Jaki oficjalnym kandydatem Zjednoczonej Prawicy? „Jestem gotowy, ale nie będę się pchał”

Patryk Jaki
Patryk Jaki Źródło: europa.eu
Patryk Jaki zadeklarował gotowość do startu w wyborach prezydenckich. – Jestem w gronie tych osób, które są rozważane w ramach kandydatów Zjednoczonej Prawicy – ogłosił europoseł na antenie Radia ZET.

– Jestem gotowy do startu. Mam silne przekonanie co do tego, że w Polsce musi się wiele zmienić – oświadczył na antenie Radia ZET Patryk Jaki. Europoseł Suwerennej Polski podkreślił, że jest oburzony faktem, że w kraju blokowane są ważne inwestycje, dzięki którym Polacy mogliby więcej zarabiać.

Patryk Jaki gotów do startu w wyborach prezydenckich

– Oficjalnie jestem w gronie tych osób, które są rozważane w ramach kandydatów Zjednoczonej Prawicy – dodał. Zapytany o to, czy jego start popiera prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, doprecyzował, że znajduje się „w gronie osób, które są badane”. – Jeżeli będzie lepszy kandydat, ja się również nie będę się pchał – zapewnił.

Jaki odniósł się też do sondażu IPSOS dla „Do Rzeczy”, z którego wynika, że ani on, ani Mateusz Morawiecki nie zdobyliby w wyborach prezydenckich więcej głosów niż Rafał Trzaskowski. – Sytuacja polityczna w przyszłym roku znacząco się zmieni na naszą korzyść – ocenił europoseł. Uzasadnił to wzrostem cen energii, do których jego zdaniem doprowadzić ma program Nowego Zielonego Ładu.

PiS ma listę nazwisk. Wśród kandydatów Morawiecki

Kaczyński powiedział ostatnio dziennikarzom, że lista nazwisk, które rozpatrywane są w kontekście startu w przyszłorocznych wyborach, jest nieco dłuższa niż sześć pozycji. Jak podała PAP, prezes PiS zapewnił, że poważnie rozważa wszystkich kandydatów, ale „decyzja nie jest jednoosobowa”. Polityk już w połowie czerwca potwierdził, że w puli znajduje się Mateusz Morawiecki.

Ewentualne pominięcie byłego premiera Kaczyński uznał za „skrajnie nierozsądne”. Przyznał jednak, że Morawiecki nie jest idealnym wyborem w kontekście szans na zwycięstwo, a ugrupowanie chce dać szansę komuś, kto może uzyskać większość głosów. Celem partii jest wskazanie osoby, która posiada zestaw cech niezbędnych do uzyskania przewagi nad przeciwnikiem.

Czytaj też:
Polityk PO: Spieszenie się z wyrokami nie ma sensu. Trzeba poczekać do wyborów prezydenckich
Czytaj też:
Spada zaufanie do prezydenta Dudy. Wyprzedzili go aż dwaj polityczni oponenci

Źródło: WPROST.pl / Radio ZET / PAP / Do Rzeczy