Wójt Suwałk jest poszukiwany przez policję – prokuratura podaje, że polityk może być zaangażowany w większy proceder korupcyjny. W urzędzie gminy nie stawił się przez ostatnie trzy miesiące. W rozmowie z lokalnymi mediami stwierdził, że przebywa na leczeniu za granicą i „nie ma sobie nic do zarzucenia”. – Po zakończeniu leczenia wrócę do kraju i udam się na przesłuchanie. Nie otrzymałem żadnego wezwania na przesłuchanie. Tym bardziej niezrozumiałe jest, że policja mnie poszukuje – stwierdził polityk w wywiadzie dla Radia 5.
Wcześniej dziennikarze portalu suwałki.info podawali, że wójt miał przejść operację oka, z powodu której miał trafić na zwolnienie lekarskie.
Policja wydała jednak za mężczyzną list gończy w oparciu o artykuł 225 paragraf piąty Kodeksu karnego. Mówi on o tym, że: kto, w związku z pełnieniem funkcji publicznej, przyjmuje korzyść majątkową znacznej wartości albo jej obietnicę, podlega karze pozbawienia wolności od lat 2 do 12.
Wójt zamieszany w korupcję?
W rozmowie z dziennikarzami Onetu Przemysław Nowak, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej przekazał, że śledztwo w sprawie Zbigniewa Mackiewicza „dotyczy udzielania korzyści majątkowych osobom pełniącym funkcje publiczne oraz zajmującym stanowiska kierownicze w podmiotach prowadzących działalność gospodarczą, a nadto przyjmowania takich korzyści przez te osoby od osób zarządzających ustalonym podmiotem gospodarczym zajmującym się wydobyciem i produkcją wyrobów z naturalnych kruszyw”.
Służby próbowały zatrzymać wójta 20 maja. Nieskutecznie – od tamtej pory mężczyzna nie kontaktował się ze śledczymi, ani nie podał usprawiedliwienia swojego zachowania, stąd złożenie wniosku o tymczasowe aresztowanie i w konsekwencji wydanie listu gończego za Mackiewiczem.
Mundurowi apelują o pomoc w poszukiwaniach wójta. W razie posiadania jakichkolwiek informacji o miejscu jego pobytu należy skontaktować się z policją pod numerem telefonu: 85 670 2305 albo mailowo na adres: [email protected].
Czytaj też:
Były szef NIK wskazuje największą aferę rządów PiS. „Konsekwencje są przed nami”Czytaj też:
Wiceminister energetyki Ukrainy zatrzymany. Miał wziąć pół miliona dolarów łapówki