Afera wokół RARS. Michałowi K. grozi surowa kara?

Afera wokół RARS. Michałowi K. grozi surowa kara?

Prokurator / zdjęcie ilustracyjne
Prokurator / zdjęcie ilustracyjne Źródło: Shutterstock / DarSzach
Podczas piątkowej konferencji prasowej rzecznik prokuratury krajowej przekazał, kiedy pojawić ma się list gończy za byłym szefem Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. Powiedział też, jaką karą zagrożone będą zarzuty wobec Michała K.

Prokurator Przemysław Nowak – rzecznik PK – wskazał, że w sprawie chodzi o „branie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przestępstwie urzędniczym, polegającym na niedopełnieniu obowiązków”. Nie chciał jednak podać szczegółów, ponieważ wspomniane zarzuty „nie zostały ogłoszone podejrzanym”.

List gończy, zarzuty zagrożone karą wieloletniego więzienia

W kontekście listu gończego prok. Nowak powiedział, że pojawi się on na stronach policyjnych jeszcze pod koniec tego tygodnia – w piątek, lub na początku kolejnego tygodnia – w poniedziałek. W momencie, gdy osoba, za którą go wydano, napotka na swojej drodze funkcjonariusza, w trakcie czynności zostanie przez służby zatrzymana.

Możliwe, że w przyszłości były szef RARS objęty zostanie także Europejskim Nakazem Aresztowania, ze względu na fakt, że prawdopodobnie przebywa za granicą, o czym informował portal Onet. Jak podawali dziennikarze, zarówno Michał K., jak i Paweł Sz. mieli zostać kilka tygodni temu zatrzymani, ale nie znajdowali się na terenie Rzeczypospolitej Polskiej. Pierwszy miał przebywać na tureckim Cyprze, a drugi – ponoć w Hiszpanii.

Rzecznik wskazał, że prokurator zamierza „ogłosić zarzuty zagrożone karą do 10 lat więzienia”.

Bodnar: Jak rozumiem, sprawa jest wielkiej wagi

Niedawno na antenie TVN24 prokurator generalny Adam Bodnar odniósł się do sprawy listu gończego. Stwierdził, że „nie jest to przesada”. – Decyzję podjął sąd, w wyniku wniosku prokuratury. Wniosek był rozpatrywany nie jeden dzień, tylko – o ile mnie pamięć nie myli – to już ze dwa tygodnie minęło, odkąd został złożony. Po prostu nie można było ustalić miejsca zamieszkania i miejsca pobytu Michała K. na terytorium RP, stąd waśnie poszły te wnioski. Sąd się do nich przychylił – powiedział minister sprawiedliwości.

Bodnar dodał, że organ zajmie się tym jak najszybciej. – Jak rozumiem, sprawa jest wielkiej wagi – mówił.

Przypomnijmy – prokuratura krajowa opublikowała komunikat, w którym przekazano, że sąd zgodził się na tymczasowe aresztowanie Michała K. Zarzuty postawiono byłemu szefowi RARS i Pawłowi Sz. Chodzi o podejrzenie udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz przekroczenie uprawnień i niedopełnienie obowiązków w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Więcej piszemy o tym tutaj.

Czytaj też:
Pełnomocnik podejrzanego w śledztwie ws. RARS zabrał głos. „Kuriozalny zarzut”
Czytaj też:
PKW, PiS i dług w banku. Czarnek: Nie ma żadnego kłopotu finansowego

Źródło: PK / Onet / Radio ZET