Były skarbnik PiS reaguje na decyzję PKW. „Sądzę, że konta są raczej pustawe”

Były skarbnik PiS reaguje na decyzję PKW. „Sądzę, że konta są raczej pustawe”

Stanisław Kostrzewski
Stanisław Kostrzewski Źródło: PAP / Grzegorz Jakubowski
W kontekście decyzji PKW, która zapadła ws. sprawozdania finansowego PiS, do studia Telewizji Polskiej zaproszono ekonomistę, byłego doradcę prezydenta Lecha Kaczyńskiego i byłego urzędnika Najwyższej Izby Kontroli. Co najważniejsze – także byłego skarbnika PiS. Stanisław Kostrzewski przyznał, że stanowisko, jakie ogłosił organ, „nie zaskoczyło go”.

Zanim prowadząca programu „Niebezpieczne związki” – Dorota Wysocka-Schnepf – przeszła do rozmowy ze swoim gościem, stacja TVP wyemitowała krótki materiał, traktujący o tym, jak PiS korzystał z finansów publicznych – zarówno w trakcie kampanii wyborczej, jak i przed.

Wymieniono tam rozmaite afery, wspomniano o kontrowersyjnym dysponowaniu środkami. Pokazano m.in. koła gospodyń wiejskich, aferę „willa plus”, pikniki wyborcze „800 plus”, jednodniowe fundacje, które były beneficjentami milionowych dotacji i wiele, wiele innych. TVP „ostrożnie” oszacowało, że z samego Funduszu Sprawiedliwości wydano – niezgodnie ze statutem – prawdopodobnie około 375 milionów złotych. Prokuratura prowadzi natomiast 100 postępowań związanych z wyprowadzaniem publicznych pieniędzy.

Gorzkie słowa byłego skarbnika PiS: Chcieliśmy zorganizować partię, w której prawo znaczy prawo, a sprawiedliwość – sprawiedliwość

Kostrzewski funkcję skarbnika PiS obejmował do 2014 roku. Jak wskazał, zrezygnował jednak, bo „widział” to wszystko, co przed chwilą pokazało TVP. – W tamtym okresie następowały zmiany w PiS – wiele osób odchodziło, także tych, które stanowiły istotę ugrupowania. Myśmy chcieli zorganizować partię, w której prawo znaczy prawo, a sprawiedliwość – sprawiedliwość, a nagle okazało się, że zaczynamy dryfować. (...) Największym bodźcem jest zawsze chciwość – stwierdził.

Były doradca prezydenta Kaczyńskiego powiedział, że „dla ludzi, których te rzeczy są najważniejsze, nie liczy się nic”. – Kończy się rozsądek, są w stanie porzucić wszystko – moralność, etykę, przyzwoitość – powiedział.

Były skarbnik prawicowej partii przyznał, że decyzja Państwowej Komisji Wyborczej go „nie zaskoczyła”. – Ona musiała nadejść – uważa. Zapytany, czy „czuje się oszukany”, zaprzeczył. Za to „czuje się niesamowicie zawiedziony”. – Ja temu projektowi poświęciłem 15 lat. Wynikał on z przyjaźni ze zmarłym Lechem Kaczyńskim – myśmy razem wyszli z Najwyższej Izby Kontroli. Coś dobrego, pięknego chcieliśmy zrobić – wspominał.

Sprawozdanie było w porządku? Kostrzewski jest tego pewien, ale nie w tym problem

Zdaniem Kostrzewskiego „sprawozdanie komitetu PiS – szczególnie w ujęciu księgowym – było w porządku”. – Jednak kampania finansowana była z różnych innych źródeł. Dziwiłem się PKW, bo powinna zadać pytanie: a dlaczego nie umieściliście w sprawozdaniu z kampanii wyborczej tych wszystkich pikników i innych rzeczy – mówił.

A jak wygląda sytuacja finansowa PiS? – Sądzę, że konta PiS są raczej pustawe. Nie mogę się nadziwić skarbnikowi, który rozdziera szaty nad tym, że bank pobiera karne odsetki. Od tego on jest – podkreślił.

– Gdyby bank tego nie zrobił, to jego akcjonariusze postawiliby mu zarzut, że działa na ich szkodę – zwrócił uwagę.

PKW podjęła decyzję. Morawiecki: Haniebną

29 sierpnia PKW ogłosiła, że odrzuciła sprawozdanie komitetu partii Kaczyńskiego. Zarzucono PiS-owi nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej – na kwotę 3,6 miliona złotych.

W sprawie decyzji PKW wpis na X opublikował były premier Mateusz Morawiecki. Stwierdził, że jest ona „haniebna”. „Obecna władza chce nas osłabić, bo obawia się przegranej. Przecież wszyscy pamiętają, że w 2023 roku Platforma Obywatelska wcale nie wygrała wyborów, przegrała je o ponad milion głosów” – uważa były szef rządu.

Przewodniczący klubu PiS Mariusz Błaszczak zapowiedział, że ugrupowanie złoży skargę w Sądzie Najwyższym.

Czytaj też:
PiS musi zmienić koncepcję ws. wyborów? Błaszczak stawia sprawę jasno
Czytaj też:
Polityk z Nowogrodzkiej w panice: Nie mamy pieniędzy na kampanię prezydencką i parlamentarną

Źródło: TVP Info / konferencja PKW