Motyka o kuluarach ws. zbiórki PiS. Mówi o braku zaufania

Motyka o kuluarach ws. zbiórki PiS. Mówi o braku zaufania

Miłosz Motyka /
Miłosz Motyka / Źródło: PAP / Jarek Praszkiewicz
– W kuluarach słyszymy, że w PiS na partię nie chcą wpłacać ci uważający promowanie się za publiczną kasę za nieuczciwość i swoistą przewagę względem tych, którzy tego nie robili. W całym ich otoczeniu nie buduje to zaufania – mówi w rozmowie z „Wprost” Miłosz Motyka, wiceminister klimatu i środowiska.

Aleksandra Cieślik: Politycy PiS cieszą się, że na ich konto wpływają kolejne datki od wyborców. Mariusz Błaszczak powiedział w Polsat News, że wpłynęło około 5 milionów złotych, że cieszy się, choć darowizny „nie są wystarczające”. Co pan sądzi o tym ruchu PiS?

Miłosz Motyka: Ratowanie własnej skóry z powodu działania, które zostało popełnione z pełną premedytacją. Oni doskonale wiedzieli, że takie działanie może skutkować zabraniem subwencji. W kuluarach słyszymy, że w tej partii nie chcą wpłacać ci uważający promowanie się za publiczną kasę za nieuczciwość i swoistą przewagę względem tych, którzy tego nie robili. W całym ich otoczeniu nie buduje to zaufania.

Dużo osób wybierze się na sobotnią manifestację PiS przed Ministerstwem Sprawiedliwości?

Myślę, że nie. Bronienie układów, o których jest teraz głośno, jak choćby o sprawie Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, nie pomoże wizerunkowo tym, którzy tam będą.

Posłanka Barbara Oliwiecka z Trzeciej Drogi powiedziała w wywiadzie dla Interii, że „rozważanie nad wspólnym kandydatem nie może polegać na tym, że jest Rafał Trzaskowski i my go mamy poprzeć. Rozmowa o wspólnym kandydacie ma sens, jeśli będzie naprawdę szczera”.

Takich rozmów na dobrą sprawę nie ma. Naturalnym kandydatem naszego środowiska jest Szymon Hołownia, jeśli oczywiście taką wolę wyrazi. Przypomina mi to dyskusję przed wyborami parlamentarnymi na temat startu ówczesnej opozycji z jednej listy, a to właśnie wybranie naszego wariantu i trzech list doprowadziło do zmiany władzy.

W niedzielę IMGW podał informacje o nowym, niechlubnym rekordzie stanu Wisły w stolicy – 25 cm na stacji hydrologicznej Bulwary Wiślane, a woda nadal opada.

To pokazuje, że mamy w Polsce bardzo duży problem, jeśli chodzi o wodę, systematyczne problemy z suszą, co przekłada się na rolnictwo oraz dotyka kwestii związanych z energetyką. Musimy stworzyć cały system retencji wody, tak aby ją zatrzymywać. Już dziś widzimy, jak zmienia się klimat, szczególnie w naszej szerokości geograficznej.

Za nami rekordowo ciepły pierwszy tydzień września. Co powiedzieć tym, którzy wciąż nie wierzą w zmiany klimatu? Przeglądając X, mam wrażenie, że takich osób nie brakuje.

Wystarczy spojrzeć choćby na wspomniane wcześniej rolnictwo i zasięg obszaru uprawy kukurydzy dziś a kilkadziesiąt lat wcześniej, podobnie z winogronami, tylko tu wystarczy cofnąć się o dekadę. Arbuzy podobnie – gdzie jesteśmy z ich uprawą teraz, a gdzie kilkadziesiąt lat temu. Kierunek tych zmian klimatu jest niepodważalny. Ci negujący to nie dostrzegają wiedzy ani nauki.

W weekend na chronionym obszarze rezerwatu przyrody na wyspie Karsibór Niemcy zorganizowali nielegalnie głośny festiwal, który był uciążliwy dla mieszkańców. Prezydent Świnoujścia jest zbulwersowana, poinformowana zostanie również ambasada Niemiec. Jak Polska może zagwarantować, żeby podobne sytuacje już się nie powtórzyły?

Akurat ta konkretnie sprawa jest dla policji i lokalnego samorządu, ale myślę, że zwiększenie bezpieczeństwa obszarów szczególnie chronionych pod względem natury to kolejny szeroki temat. My idziemy dalej, uważamy, że powinno się zająć kwestią quadów w lasach. Mamy coraz więcej sygnałów o tym, że są rozjeżdżane, że są miejsca, w których spacerujący nie czują się pewnie przez to, że pojawiają się tam te nielegalne rajdy. Stąd też pomysł, by kary za naruszanie takich obszarów zaostrzyć i, by służby miały lepszą możliwość wyłapywania osób nieprzestrzegających przepisów.

Część projektów z użyciem nowoczesnych technologii, w tym np. z użyciem AI, jest już wdrażanych. One realnie funkcjonują dla dobra efektywności energetycznej – tak powiedział pan podczas Forum Ekonomicznego. Moprosić o rozwinięcie?

To projekty dotyczące na przykład większej efektywności w zakresie instalacji prosumenckich, to często projekty komercyjne wskazujące na to, jak działają instalacje, jak działają w trakcie dnia dane urządzenia, kiedy włączany i wyłączany jest magazyn. Nowoczesne technologie modelują też zużycie prądu, ciepła.

Dziś debata Trump-Harris. Będzie pan oglądać?

Tak. To debata, która pokaże nam jako Polsce i jako regionowi kierunek, w którym pójdzie polityka danej administracji. Ze strony Kamali Harris słyszymy, że jest ona za podtrzymaniem wsparcia dla Ukrainy oraz zagwarantowaniem obecności wojsk amerykańskich w Europie, co jest bezwzględnie jednym z gwarantów naszej współpracy. Donald Trump zbyt często stosuje pewien szantaż związany z obecnością interesu amerykańskiego w Europie. Dyskusja ta powinna otworzyć polskim politykom oczy, czyja prezydentura będzie lepsza dla naszego kraju.

Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz ujawnił polityczne kulisy. „Te propozycje leżały na stole”
Czytaj też:
Kosiniak-Kamysz miał zastrzeżenia co do wytycznych ws. aborcji? Leszczyna ujawnia