Zmiany kadrowe w Totalizatorze Sportowym. „Czym to się różni od PiS?”

Zmiany kadrowe w Totalizatorze Sportowym. „Czym to się różni od PiS?”

Dodano: 
Warszawa – siedziba spółki Totalizator Sportowy
Warszawa – siedziba spółki Totalizator Sportowy Źródło: Wikimedia Commons / Adrian Grycuk / Adrian Grycuk
W poniedziałek z samego rana Onet ujawnił informacje o obsadzeniu nowych dyrektorów w spółce Totalizator Sportowy. Sprawę w social mediach gorzko komentowali politycy opozycji, jak i nawet koalicji.

17 dotychczasowych szefów w spółce Skarbu Państwa straciło swoje stanowiska. Na 13 znalazły się już nowe osoby, które – jak się okazało – powiązane są z koalicją (Platformą Obywatelską, Lewicą, czy Polskim Stronnictwem Ludowym).

Zmiany kadrowe w TS komentował na platformie X Adrian Zandberg, Marcelina Zawisza czy – z drugiej strony barykady – Stanisław Tyszka i Jacek Sasin.

„Żadna zmiana”?

„Spółki i agencje znów, jak za Prawa i Sprawiedliwości, obsiadła partyjna nomenklatura? Ostatnio byłem tak zdziwiony, gdy po niedzieli przyszedł poniedziałek” – napisał poseł i lider Lewicy Razem. Zdaniem Zandberga „establishmentowe partie na tym się opierają”. „To patologia, ale nie nowość. Dziwi mnie tylko zdziwienie kiboli PO. Nie wiecie, komu kibicujecie?” – czytamy.

Gorzko doniesienia o obsadzeniu TS skomentowała także wiceprzewodnicząca klubu parlamentarnego Lewicy – posłanka Zawisza. „Na liście nazwiska z PSL, PO i Nowej Lewicy. Nie raz słyszałam, że w rządzie być trzeba, bo ludzie są »głodni stanowisk«. No to się najedli. Tylko państwa szkoda. I niech mi ktoś wytłumaczy: czym to się różni od PiS?” – zastanawia się polityczka.

Stanisław Tyszka – europoseł Konfederacji – również opublikował w tej sprawie post. „Pamiętacie, jak działacze samorządowi PO, PSL i Lewicy publikowali »listy tłustych kotów z PiS i Solidarnej Polski, zatrudnianych po linii partyjnej w spółkach publicznych«? No to teraz ci ludzie robią dokładnie to samo – w Totalizatorze. Żadna zmiana” – uważa eurodeputowany.

„Maszyna losująca została puszczona w ruch”

Natomiast były wicepremier i minister aktywów państwowych – Jacek Sasin – napisał: „maszyna losująca została puszczona w ruch”. – I wylosowała kumpli Stanisława Gawłowskiego [jak informował Onet, Anna Makarewicz została koszalińskim dyrektorem TS – przyp. red.], Sławomira Nitrasa [Krzysztof Janicki kieruje szczecińskim oddziałem TS – red.] i Donalda Tuska [dyrektorem regionalnym TS w Gdańsku został Adam Sekuła – red.] – stwierdził.

Czytaj też:
Klaudia Jachira coraz częściej głosuje inaczej niż koalicja rządząca. „Mam wolny mandat”
Czytaj też:
12-letnia Liliana zaginęła na warszawskiej Białołęce. Nowe informacje