Rozmowa Hołowni i Kosiniaka-Kamysza. Miał „zareagować alergicznie” na propozycję

Rozmowa Hołowni i Kosiniaka-Kamysza. Miał „zareagować alergicznie” na propozycję

Szymon Hołownia
Szymon Hołownia Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Polska 2050 ma nie zgadzać się na propozycję PSL-u ws. wspólnego kandydata koalicji, który powalczy w wyborach prezydenckich z tym wyznaczonym przez Prawo i Sprawiedliwość. Wirtualna Polska dotarła do źródeł w partii Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysza, które ujawniają kulisy rozmów o zbliżającym się wielkimi krokami wydarzeniu.

Jedną z osób, z którą porozmawiali dziennikarze, był Paweł Śliz – szef klubu Polska 2050. – Liczę na to, że będziemy mieli swojego kandydata. Czekamy na decyzję marszałka Sejmu Hołowni – wskazał.

Polska 2050 czeka na ruch Hołowni

WP opisuje, że politycy z Polski 2050 czekają teraz do końca grudnia na decyzję Hołowni, którą ten, jeśli ją podejmie, to zapewne w porozumieniu z rodziną. Jeden z ważniejszych polityków partii uważa wprost, że „Kosiniak-Kamysz trochę za bardzo poleciał”. Przypomnijmy – w sobotę, na krótko przed rozpoczęciem Rady Naczelnej Polskiego Stronnictwa Ludowego, złożył propozycję koalicjantom, by „wspólnie wyłonili kandydata” na głowę państwa.

Portal ujawnia ponadto, że przed wygłoszeniem mowy przez wicepremiera miała miejsce jego rozmowa z Hołownią. „Pomysł prezesa PSL nie przypadł do gustu marszałkowi” – wskazuje źródło WP. Kolejny rozmówca z PSL-u ocenia, że „reakcja” lidera Polski 2050 miała być wręcz „alergiczna”.

To, na co zwracają uwagę komentatorzy polityczni, to fakt, że jak na razie Hołownia milczy ws. „wspólnego kandydata”.

Tusk reaguje na propozycję Kosiniaka-Kamysza: Partie wystawiają najlepszych

26 października, parę godzin po radzie PSL-u, premier Donald Tusk odniósł się do propozycji prezesa ludowców. Wskazał, że „wspólna strategia koalicji na wybory prezydenckie musi być zbudowana na trzech fundamentach”. Pierwszym z nich ma być wybór przez „partie najlepszych kandydatów”. Kolejny to „nieatakowanie »swoich« w pierwszej turze”. Jeśli chodzi zaś o drugą turę, to szef rządu chce, by „wszyscy poparli jednoznacznie” tego polityka, który się do niej dostanie.

„Wygrać utrzymując jedność – to nasz cel” – podkreślił.

Natomiast kilka dni temu dziennikarze RMF FM podali, że „władze partii Platformy Obywatelskiej miały już podjąć decyzję” ws. kandydata, którym „ostatecznie” miałby być Rafał Trzaskowski. W dyskusjach od kilku tygodni przewijają się dwa nazwiska – prezydenta Warszawy i ministra spraw zagranicznych Radosława Sikorskiego. Na oficjalne ogłoszenie kandydata PO poczekać trzeba jeszcze parę miesięcy.

Czytaj też:
Seria zatrzymań ws. Funduszu Sprawiedliwości. Współpracownik Mateckiego w rękach ABW
Czytaj też:
Rząd wprowadza zmiany dla rodziców. Będzie dodatkowy urlop

Źródło: wp.pl / rmf24.pl / X