33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się 26 stycznia 2025 roku. Ta edycja skupia się na wsparciu onkologii i hematologii dziecięcej. – Nie mogło nas tutaj zabraknąć – ogłosił w czwartek Ireneusz Fąfara, prezes Zarządu ORLEN podczas spotkania z Jerzym Owsiakiem.
– Realizujemy różne programy i projekty, które wspierają aktywność i rozwój młodego pokolenia, ale nie możemy zapomnieć o dzieciach, które mierzą się z najpoważniejszym wyzwaniem: ciężką chorobą – mówił Fąfara.
Jan Kanthak atakuje Orlen i WOŚP
Decyzja Orlenu nie spodobała się posłowi Prawa i Sprawiedliwości Janowi Kanthakowi, który w sieci opublikował nagranie, na którym wylewa kupioną chwilę wcześniej na stacji państwowego koncernu kawę. – To chyba jeden z moich ostatnich łyków kawy na Orlenie. Nie dlatego, że jest obrzydliwa. Wręcz przeciwnie, bardzo lubię kawę na Orlenie, ale rząd Tuska planuje spłacić dług wobec Jurasa Owsiaka. Wiecie tego od „siema” i „róbta co chceta – mówi na nagraniu polityk.
Parlamentarzysta tłumaczy, że zawsze miał „ambiwalentny stosunek” do Owsiaka, bo ten „z jednej strony działa niby charytatywnie, a z drugiej strony jest jaki jest”. To jednak zmieniło się po kampanii parlamentarnej i bilbordach „Pokonamy to zło” i po tym, jak „Tusk spłaca teraz te długi tu dając niby na powodzian, a naprawdę na Owsiaka”. – To jest moja ostatnia kawa – zarzeka się Kanthak.
Owsiak odpowiada Kanthakowi
Na nagranie posła zareagował Owsiak, który we wpisie w mediach społecznościowych zwrócił się z gorącą prośbą do wszystkich ludzi związanych z onkologią i hematologią dziecięcą, aby w przypadku zgłoszenia się do nich Kanthaka, „aby w żaden sposób, nawet najmniejszy, gram focha nie był skierowany w jego stronę i w stronę jego dzieci, czy kogokolwiek z kim się pojawi”.
„Nasza pomoc skierowana jest do wszystkich, którzy tej pomocy potrzebują. Nasze finałowe zbiórki nigdy nikogo nie wykluczały. I kiedy ktoś zbiórkę organizował i kiedy ktoś będzie chciał skorzystać z jej efektów” – napisał Owsiak. Na sam koniec padło ze strony Owsiaka ciężkie pytanie. „A tak przy okazji, czy wylewając kawę, posprzątał Pan po sobie?” – zapytał prezes WOŚP.
Czytaj też:
„Jest niemal niezniszczalna”. Owsiak zaprezentował nową puszkę WOŚPCzytaj też:
Giertych nie zostawił suchej nitki na Ziobrze. „Jak się małż przyczepia lepkim śluzem...”