Do spotkania mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego z tzw. obywatelskim kandydatem na urząd prezydenta doszło dzisiejszego wieczora w miejscowym Powiatowym Centrum Animacji Społecznej. Podczas spotkania Karol Nawrocki przedstawił swoją rzeczniczkę – Emilię Wierzbicki, znaną ze szklanego ekranu. Jest prezenterką Telewizji Republika, w której prowadzi programy publicystyczne, poranny program „Wstajemy!”. Przygotowała i prowadziła dwie serie programu „Poza polityką”, opowiadającego o życiu prywatnym polityków.
„Ja jestem katolikiem”
Wśród tematów poruszanych na spotkaniu z mieszkańcami pojawiła się aborcja, której Nawrocki jest przeciwnikiem.
– Ja jestem katolikiem, jestem chrześcijaninem i jest to rzecz naturalna, że jestem za życiem i jest to moje wyznanie, które niosę przez całe swoje dorosłe życie – powiedział.
Reparacje i reubekizacja
Na spotkaniu Karol Nawrocki mówił również o reparacjach wojennych od Niemiec, których w 1953 r. zrzekł się rząd Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej pod naciskiem Związku Radzieckiego. Niektórzy eksperci prawa międzynarodowego twierdzą, że deklaracja z 1953 r. nie była legalna. Rząd Mateusza Morawieckiego przygotował raport, który oszacował wysokość reparacji, a Karol Nawrocki uważa, że Polska powinna żądać zadośćuczynienia za straty wojenne.
– Powiem szczerze, reparacje Polsce w sposób oczywisty się należą. One są wyliczone na 6 bln 200 mld zł – wygłosił do mieszkańców Tomaszowa Mazowieckiego.
Podczas spotkania kandydat Prawa i Sprawiedliwości zarzucił rządowi Donalda Tuska przywracanie przywilejów emerytalnych funkcjonariuszom służby bezpieczeństwa.
– To jest jeden z niewielu ze 100 konkretów, które są realizowane z pewną konsekwencją, bo trwa w Polsce regularny ukryty proces reubekizacji i przywracania przywilejów emerytalnych funkcjonariuszom służby bezpieczeństwa – usłyszeli uczestnicy spotkania.
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Kogo nie obserwuje Kaczyński na X. Błąd Nawrockiego. Co z tym masłem?Czytaj też:
„Niedyskrecje”. „Trupy w szafach” kandydatów na prezydenta. Co mają na Nawrockiego, a co na Trzaskowskiego?