Decyzję Justin Trudeau ogłosił podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Ottawie. 53-letni polityk zrezygnował z funkcji szefa Partii Liberalnej. Będzie sprawować ją do czasu wyboru swojego następcy. Ponadto zrezygnuje też z funkcji premiera (również po wybraniu nowego szefa liberałów – red.).
O nieuchronności takiego kroku media spekulowały już od kilku tygodni. Jednym z powodów miała być wewnątrzpartyjna krytyka.
– Jeśli muszę toczyć wewnętrzne bitwy partyjne, nie mogę być najlepszą opcją w następnych wyborach – podkreślił Trudeau.
Pozycja liberałów spadła również w najnowszych sondażach. Zaczęli oni przegrywać z konserwatystami, co dodatkowo podniosło temperaturę dyskusji w partii.
Kanada. Prace parlamentu wstrzymane do końca marca. Dlaczego?
Trudeau poinformował również o zawieszeniu prac kanadyjskiego parlamentu. Premier spotkał się z gubernatorką generalną Kanady Mary Simon. – Ustaliliśmy, że praca parlamentarzystów zostanie wznowiona 24 marca – podał.
Takie rozwiązanie tymczasowo zablokuje możliwość złożenia przez partie opozycyjne obiecywanego wyborcom wniosku o wotum nieufności.
Justin Trudeau. Kim jest obecny premier Kanady?
Justin Trudeau to najstarszy syn Pierre’a Trudeau, który pełnił funkcję premiera Kanady. W młodym wieku znajdował się w centrum uwagi publicznej jako dziecko urzędującego premiera. Dorastał w Ottawie, a następnie przeprowadził się z rodziną do Montrealu, gdy jego ojciec zakończył karierę polityczną w 1984 roku.
Trudeau tytuł licencjata zdobył z literatury angielskiej na Uniwersytecie McGill. Następnie kontynuował naukę na Uniwersytecie Kolumbii Brytyjskiej.
W 2008 roku został wybrany do Izby Gimn z okręgu wyborczego Papineau. W wyborach w 2011 ponownie wybrano go posłem, pomimo najgorszego w historii wyniku liberałów, którzy zdobyli wtedy 34 mandaty. W 2013 roku Trudeau wybrano przewodniczącym partii. Zdobył 81 389 głosów (78,76 proc.).
Czytaj też:
Rasistowski skandal z udziałem premiera Kanady. Zdjęcia i wideo pogrążą Trudeau?Czytaj też:
Kanada zaniepokojona działaniami Rosji. Justin Trudeau potwierdził wsparcie dla Ukrainy