Polska powiedziała „nie”, słowaccy parlamentarzyści poskarżyli się przed lotem do Rosji. Miller kpi

Polska powiedziała „nie”, słowaccy parlamentarzyści poskarżyli się przed lotem do Rosji. Miller kpi

Andrej Danko
Andrej Danko Źródło: Facebook / Andrej Danko
Warszawa nie pozwoliła słowackiej delegacji na przelot przez terytorium Polski. Decyzji dziwił się wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu, który leciał tym samolotem. O szczegółach nie chciał mówić Władysław Kosiniak-Kamysz, a Leszek Miller udzielił politykom ironicznej porady.

Delegacja słowackiego parlamentu pod przewodnictwem wiceprzewodniczących Andreja Danko (Słowacka Partia Narodowa/SNS) i Tibora Gaszpara (Smer-SD) wyruszyła w niedzielę rano z roboczą wizytą do Rosji. Razem z nimi było również czterech innych reprezentantów partii premiera Roberta Ficy: Marian Kery, Jan Mazgut i Richard Gluck (wszyscy Smer-SD) oraz Adam Lucansky (SNS) – poinformowała słowacka agencja prasowa (TASR).

Gaszpar poinformował, że w Rosji poruszone zostaną kwestie dostaw gazu ziemnego do Słowacji oraz wojny w Ukrainie. Delegacja ma dowiedzieć się np. od Gazpromu, czy będzie w stanie dostarczać gaz do Słowacji mimo wstrzymania tranzytu przez Ukrainę. Wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu zapowiedzieli również, że będą chcieli spotkać się z przedstawicielami rosyjskiej Dumy Państwowej oraz niektórymi członkami rządu.

Polska nie wydała zgody słowackiej delegacji, która leciała do Rosji. „Nie rozumiem”

Danko zaznaczył, że chce również wrócić z informacjami m.in. dotyczącymi życia w Rosji, np. samowystarczalności żywnościowej. – Chcę pokazać, że tam też żyją ludzie, że Niemcy, Francuzi, Amerykanie robią tam interesy – wyjaśnił polityk. Słowaccy politycy musieli lecieć przez Czechy i Niemcy, Morze Bałtyckie, rosyjski obwód królewiecki, Litwę i Białoruś. Wszystko przez to, że Warszawa zakazała przelotu nad naszym terytorium słowackiemu rządowi.

– Nie rozumiem stanowiska Polski, ale przyjmuję je jako rzeczywistość – skomentował tuż przed odlotem Danko. „Słowacy mogli powiedzieć, że na pokładzie jest Netanjahu wtedy otrzymaliby zgody na wszystko” – skomentował w mediach społecznościowych Leszek Miller. Pytany o sprawę Władysław Kosiniak-Kamysz przekonywał, że relacje pomiędzy oboma krajami są „dobre”, a ws. powodów tej decyzji „zalecił loty do Warszawy”.

Wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu spotka się z Siergiejem Ławrowem

Już po wylądowaniu w Moskwie Danko ujawnił, że spotka się z szefem rosyjskiej dyplomacji Siergiejem Ławrowem. – Jestem zaskoczony, jak wiele chińskich samochodów jest tutaj. Rynki, które niektóre zachodnie firmy opuściły, zostały zajęte przez Chińczyków – powiedział wiceprzewodniczący słowackiego parlamentu. Dodał też, że widzi na ulicach zachodnie samochody, więc części zamienne do aut muszą być dostępne w Rosji.

Czytaj też:
Zniknął premier Słowacji. Roberta Fico ostatnio widziano w Moskwie
Czytaj też:
Poważny problem NATO na Bałtyku. „Sojusz musi przejść do operacji prewencyjnych”

Źródło: WPROST.pl / TASR