Najpierw Zembaczyński starł się z vel Sękiem, potem z Kownackim. Gorąco w Sejmie

Najpierw Zembaczyński starł się z vel Sękiem, potem z Kownackim. Gorąco w Sejmie

Dodano: 
Poseł KO Witold Zembaczyński w Sejmie w Warszawie
Poseł KO Witold Zembaczyński w Sejmie w Warszawie Źródło: PAP / Marcin Obara
Na sejmowych korytarzach nie milknie temat Tarczy Wschód. Jest on na tyle głośny, że doszło już do dwóch spięć. W obu udział brał Witold Zembaczyński.

Podczas specjalnej konferencji prasowej zorganizowanej w Sejmie posłowie PiS zapowiedzieli, że nie zagłosują za uchwałą Sejmu dotyczącą bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej i Tarczy Wschód, gdyż zawarty w niej jest zapis o pełnym poparciu dla rezolucji PE. Podkreślili przy tym, że popierają sam program oraz że zgłosili własną uchwalę.

Zembaczyński naraził się Kownackiemu

Kiedy posłowie opozycji prezentowali swoje stanowisko, tuż obok nich pojawiła się czerwona tablica z napisem „PiS + Konfederacja = Rosja”. Postawił ją poseł Witold Zembaczyński z Koalicji Obywatelskiej.

Taki ruch nie spodobał się posłowi Bartoszowi Kownackiemu z PiS. Chwilę później wziął tablicę z jednoznacznym napisem i wcisnął ją w ręce Zembaczyńskiego. – Masz, będziesz bronił Berlina – powiedział. Wszystko to zostało uwiecznione na nagraniu, które poseł KO podpisał: „Poseł PiS Bartosz Kownacki swym agresywnym uderzeniem naruszył moją nietykalność cielesną”.

twitter

Szynkowski vel Sęk kontra Zembaczyński

To zresztą nie było jedyne spięcie między Zembaczyńskim a przedstawicielami PiS. Do innego doszło przy okazji sejmowej komisji obrony, kiedy to przyjęła ona projekt uchwały ws. bezpieczeństwa Rzeczypospolitej Polskiej i odrzuciła projekt PiS ws. obrony polskiej suwerenności.

Wtedy też Zembaczyński starł się z Szymonem Szynkowskim vel Sękiem, byłym ministrem ds. europejskich w rządzie PiS. – Stawiasz się tam, gdzie stoi Putin – mówił Zembaczyński. – Znasz się na ośmiu gwiazdkach, na niczym innym – odpowiadał mu Szynkowski vel Sęk.

Dalej było tylko ostrzej. – Chciałbym cię zapoznać z patriotyzmem. Trzeba bronić Polski, bronić granicy, bronić Rzeczpospolitej. Nie bronić Putina, nie bronić Orbana – stwierdził polityk KO. – Trzeba mieć najpierw merytoryczną wiedzę – odpowiedział poseł PiS.

– Nie można tępej propagandy uprawiać – skwitował Zembaczyński. Szynkowski vel Sęk odparł, że akurat „tu się zgadzają”. – Wystarczy otworzyć oczy i być patriotą, ta flaga do czegoś zobowiązuje – kontynuował poseł KO, wskazując na flagę Polski przypiętą do piersi konkurenta. – Wiesz do czego? Do tego, żebyś dzisiaj poparł uchwałę o obronie Rzeczpospolitej. Jeżeli jej nie poprzesz, stawiasz się tam, gdzie stoją putinowscy zdrajcy – mówił.

Zembaczyński: Nie głosuj za Putinem

W odpowiedzi Szynkowski vel Sęk stwierdził, że Zembaczyński nie potrafi nawet słuchać. – Umiesz tylko pleść takie kocopoły. Nie umiesz słuchać, nie umiesz czytać, nie umiesz rozumieć, nie umiesz pracować, umiesz robić happening – mówił. – Ja cię tylko proszę o prosty akt patriotyzmu. To będzie test. Albo postawisz się tam, gdzie interesy Polski, albo tam, gdzie interesy Kremla. Wybór należy do ciebie, Polacy to ocenią – odpowiedział Zembaczyński.

– Pracuj, jak poważny poseł, a nie ośmieszaj Sejm. Nie bądź happenerem – zaproponował Szynkowski vel Sęk. – Nie głosuj za Putinem – odpowiedział Zembaczyński. – Na pajacuj tylko pracuj – kontynuował poseł PiS, proponując lekcje z pracy w Sejmie. – Z przyjemnością. Wyślij na adres pretensje@zembaczyński.pl – odpowiedział polityk KO.

Czytaj też:
Gorączka w Sejmie, kampania ruszyła pełną parą. „Awantura o śmierć Skrzypek na tym się nie skończy”
Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”: Prokurator Wrzosek, dwie wieże i tragiczna śmierć. Służby już zmieniają front?

Źródło: Wprost / tvn24.pl