Zamieszanie wokół wiceministra. Szejna tłumaczy. „Zmierzyłem się z problemem”

Zamieszanie wokół wiceministra. Szejna tłumaczy. „Zmierzyłem się z problemem”

Dodano: 
Andrzej Szejna
Andrzej Szejna Źródło: PAP / Leszek Szymański
Szejna zareagował na postępowanie prowadzone przez prokuraturę, a także na doniesienia jednej z gazet. Wiceminister spraw zagranicznych opublikował oświadczenie.

Andrzej Szejna umieścił we wtorek na platformie X kilka wpisów, za pośrednictwem których odniósł się do dwóch spraw – kilometrówek i nadużywania alkoholu.

„Kilometrówki rozliczone”, „zmierzyłem się z problemem nadużywania alkoholu”

„Oświadczam: 1. Kilometrówki rozliczone prawidłowo i zaakceptowane przez Kancelarię Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. 2. Przygotowane jest zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa przez Beatę Maciejewską [chodzi o byłą wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy – [przyp. red.]. 3. Oświadczenie o terapii zostało zweryfikowane przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego” – czytamy.

25 marca nad ranem, po niecałej godzinie, Szejna opublikował ws. także kolejny komentarz. „Informuję, że zmierzyłem się z problemem nadużywania alkoholu. Dzięki wsparciu rodziny, przyjaciół a w szczególności doktora Bohdana Woronowicza i D. Woronowicz oraz zespołu terapeutów odzyskałem kontrolę nad zdrowiem. Wszystkich, których dotknął mój problem, przepraszam” – napisał sekretarz stanu w MSW.

Maciejewska: Kiedyś nie przyszedł na ważne głosowania, bo nie był w stanie

Przypomnijmy – Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód w Kielcach poinformowała na początku marca, że prowadzi postępowanie w sprawie nieprawidłowości przy rozliczaniu kosztów funkcjonowania biura poselskiego i rozliczaniu wyjazdów służbowych, tak zwanych kilometrówek, jednego z posłów na Sejm RP w toku IX i X kadencji, to jest od listopada 2019 roku. Wirtualna Polska ustaliła nieoficjalnie, że chodzi o wiceministra Szejnę.

Ponadto „Gazeta Wyborcza” opublikowała artykuł o problemach z alkoholem wiceszefa MSZ. Zareagowała na niego Maciejewska. „Tak to jest obrzydliwa sprawa. Szejna ciągle chodził pijany i większość posłów oraz pracowników Klubu Parlamentarnego Lewicy o tym wiedziała. Kiedyś nie przyszedł na ważne głosowania, bo nie był w stanie” – napisała na X w piątek.

twittertwittertwitter



Źródło: X / wp.pl / wyborcza.pl