Aleksander Kwaśniewski w najnowszym wywiadzie mówił o zbliżających się wyborach parlamentarnych i w tym kontekście analizował pozycję Lewicy. – Przetrwała największy kryzys po tym, gdy w 2015 r. nawet nie weszła do Sejmu. Szczerze mówiąc brzmiało to jak wyrok, a jednak udało się ją odbudować. Teraz jesteśmy w sytuacji, gdy Lewica ustabilizowała swoje poparcie na poziomie ok. 10 proc. Widać jednak wyraźnie, że jest kłopot z pójściem wyżej – powiedział były prezydent w rozmowie z portalem gazeta.pl.
– Potencjał jest – zwłaszcza związany z młodymi wyborcami. Z badań wynika, że młodzież w Polsce – tak jest zresztą na całym świecie – jest albo bardzo lewicowa, albo bardzo prawicowa. Zatem dwa ugrupowania, które potencjalnie mają do zagospodarowania duży zasób głosów to Lewica i Konfederacja – dodał.
Kwaśniewski liderem Lewicy? Jednoznaczne stanowisko byłego prezydenta
Aleksander Kwaśniewski podkreślił, że recepta na poprawę notowań jest banalnie prosta: ciężka praca oraz spotkania i rozmowy z wyborcami. Na uwagę dziennikarza, że Lewica nie ma „wyraźnego” lidera, były prezydent odparł: „Liderów mamy trzech: Włodzimierz Czarzasty, Robert Biedroń, Adrian Zandberg. Nie są oni nieznani. Są różni – także pokoleniowo, przez co stwarzają szansę na dotarcie do różnych elektoratów. Dla mnie wielkim zasobem Lewicy – choć wciąż nie w pełni spożytkowanym – są panie”.
Czy na Lewicy brakuje zatem jednego lidera, bo kolektywne przywództwo zwyczajnie się nie sprawdza? – Ciąża trwa dziewięć miesięcy, a do wyborów mamy mniej czasu. Żadnego nowego lidera Lewica nie urodzi przed wyborami. Trzeba korzystać z tego zasobu ludzkiego, który jest. Nie ma na Lewicy osoby – a o mnie proszę nie myśleć tu ani przez sekundę – która może zebrać lewicę do kupy pod swoim przywództwem i nadać jej nowy impet. Na to jest za mało czasu. To może się zdarzyć, ale dopiero po wyborach. Leadership jest prosty: trzech samców alfa i bardzo silna grupa liderek, która może rosnąć w siłę, ale dopiero po wyborach – stwierdził Aleksander Kwaśniewski.
Wybory 2023. Na kogo zagłosuje Aleksander Kwaśniewski?
Były prezydent podkreślił, że Lewica powinna oprzeć swój przekaz na kilku fundamentach, konkretnych tematach takich jak: „obrona demokracji, powrót Polski na właściwe miejsce w Unii Europejskiej” oraz polityka społeczna i socjalna – rozumiana nie jako rozdawnictwo, a usługi publiczne.
Jednocześnie Aleksander Kwaśniewski zapewnił, że Lewica w czasie kampanii wyborczej może liczyć na jego wsparcie. – Tak długo, jak tylko będę w stanie jeszcze powłóczyć nogami, to dojdę do urny i oddam głos na Lewicę. Życzę im wszystkiego najlepszego. Pomogę, wezmę w miarę swoich możliwości udział w spotkaniach. Cała sztuka polega na tym, aby w spolaryzowanym układzie dobić się do swoich wyborców – dotrzeć i przekonać ludzi, że Lewica ma dla nich ofertę i jest wiarygodna – stwierdził były prezydent.
Czytaj też:
Donald Tusk o nieoficjalnym haśle Konfederacji. „Nie chcę cytować, aby nie obrazić uszu pań”Czytaj też:
Nowe świadczenie dla osób z niepełnosprawnościami. Wiceminister przedstawił szczegóły