Nowy sondaż. W takim układzie opozycja może zatriumfować

Nowy sondaż. W takim układzie opozycja może zatriumfować

Sejm
Sejm Źródło: Shutterstock / Verconer
W ostatnim sondażu Social Changes dla wPolityce.pl nie widać skokowego wzrostu poparcia dla Konfederacji. Trzecie miejsce zajęła Lewica. Ciekawe wyniki może przynieść utworzenie wspólnych list KO-Lewica oraz Polska 2050-PSL.

W nowym sondażu pracowni Social Changes na zlecenie portalu wPolityce.pl, sprawdzono na kogo chcieliby zagłosować Polacy w przyszłych wyborach parlamentarnych. 36 proc. respondentów chciałoby głosować na Zjednoczoną Prawicę zadeklarowało (o 2 pkt. procentowe mniej w porównaniu z poprzednim badaniem). Nieznaczny wzrost (1 pkt. procentowy) odnotowała Koalicja Obywatelska. Popiera ją 30 proc. respondentów. Na Konfederację głos oddałoby 8 proc. ankietowanych (partia nie uzyskała dwucyfrowego wyniku jak w sondażu OKO.Press. Na podium weszłaby Lewica (9 proc. poparcia).

Wspólna lista KO-Lewica, PSL-Polska 2050. Dobry wynik opozycji

W sondażu uwzględniono wystawienie wspólnej listy Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz PSL i Polski 2050. Koalicja Platformy i Lewicy wygrałaby wybory, zdobywając 38 proc. głosów, ale z niewielką przewagą nad Zjednoczoną Prawicą (36 proc. poparcia). Podobnie jak w sondażach innych pracowni współpraca Szymona Hołowni i Kosiniaka-Kamysza odnotowała słaby wynik – 12 proc., ale dałaby im trzecie miejsce. W takim układzie czwarte miejsce w sondażu zajmuje Konfederacja (8 proc.). W zestawieniu nie wzięto pod uwagę niezdecydowanych respondentów.

Wzrosła deklarowana frekwencja (o trzy punkty procentowe). Wynosi 64 proc.

W badaniu przeprowadzonym niedawno przez SW Research dla „Rzeczpospolitej” sprawdzono, czy zdaniem Polaków po wyborach władza w kraju się zmieni. Jak się okazuje, respondenci są w tej kwestii bardzo podzieleni. Zdaniem 44,6 proc. badanych Prawo i Sprawiedliwość utrzyma władzę na kolejną kadencję. Według 42,6 proc. to opozycja będzie rządzić przez kolejne lata. Zdania w tej kwestii nie ma 12,8 proc. ankietowanych.

Ponieważ obecna kadencja posłów i senatorów kończy się 12 listopada 2023 roku, to Andrzej Duda ma tylko cztery możliwe terminy na wybranie dnia głosowania. Do urn możemy się więc udać: 15 października, 22 października, 28 października albo 5 listopada.

Czytaj też:
„Niedyskrecje parlamentarne”. Tusk pogodzony z przegraną? PiS chce koalicji z PSL, ale jest warunek
Czytaj też:
Najnowszy sondaż rzuca nowe światło na wybory. „W tej grupie króluje Konfederacja”