Interia ustaliła nieoficjalnie, że szeregi Nowej Lewicy ma opuścić wiceprzewodnicząca klubu tej partii Karolina Pawliczak. Z medialnych spekulacji wynika, że posłanka planowała oficjalnie ogłosić swoją decyzję w środę 7 czerwca, a powodem takiego ruchu ma być numer na liście w okręgu kaliskim, z którego miałaby wystartować w zbliżających się wyborach parlamentarnych.
Z niepotwierdzonych informacji wspomnianego źródła wynika, że Karolina Pawliczak otrzymała propozycję kandydowania z drugiego miejsca z list Nowej Lewicy w okręgu kaliskim, co nie odpowiada jej aspiracjom. Zachodzą obawy, że ta pozycja nie zagwarantuje mandatu poselskiego. Na pierwszej pozycji miałby znaleźć się Wiesław Szczepański.
Karolina Pawliczak odejdzie z Nowej Lewicy? Wymijający komentarz
Dziennikarze zwrócili się do Karoliny Pawliczak z prośbą o komentarz w sprawie. – Póki co nie udzielam informacji na ten temat – przekazała posłanka. Z kolei Wiesław Szczepański stwierdził, że „nie ma jeszcze decyzji zarządu krajowego partii” w sprawie miejsc na listach wyborczych. Polityk dodał, że złożył deklarację, że będzie kandydował i wskazał, że posiedzenie zarządu zostało zaplanowane na 17 czerwca. – Gdyby te informacje się potwierdziły i Karolina Pawliczak odeszła z naszych struktur, to nie byłoby to dla mnie zaskoczenie, natomiast żal mi każdej osoby, która opuszcza Nową Lewicę – podsumował w rozmowie z Interią.
– Spodziewaliśmy się tego od dłuższego czasu. Mentalnie była poza partią od wielu miesięcy. Bliżej było jej do innych opcji politycznych na opozycji niż naszej. Wszystko zostało uzgodnione z kierownictwem. To aksamitny rozwód – powiedział anonimowy informator z otoczenia Włodzimierza Czarzastego. Interia nieoficjalnie informuje, że Karolina Pawliczak będzie chciała kandydować z list układanych przez Donalda Tuska, bo „najbliżej jej do Platformy Obywatelskiej”.
Czytaj też:
PiS na czele, Konfederacja na podium. Najnowszy sondażCzytaj też:
Najnowszy sondaż wyborczy. Zmiana na pozycji lidera