W piątek 16 czerwca Donald Tusk pojawił się na wiecu w Poznaniu. Lider Platformy Obywatelskiej na początku swojego wystąpienia stwierdził, że cieszy się, że znowu widzi „tysiące Polek i Polaków”. Polityk powiedział także, że może przekazać oficjalną informację, że na niedawnym marszu, który przeszedł przed ulice Warszawy, było ponad pół miliona ludzi. – Wiele z was też tam było. Mamy powód do dumy, bo pokazaliśmy całej Polsce, Europie i światu, że Polska nie śpi, że ten olbrzym naprawdę się obudził – powiedział Donald Tusk.
– Dosyć mamy tego brudu, który wylewa się każdego dnia z ich urzędów, z ich mediów… Mam nadzieję, że to dzisiaj usłyszą, że mamy dość. Co prawda próbowali jakoś lekko zdezorganizować nam to wielkie wielkopolskie spotkanie, nawet przesunęli głosowania (w Sejmie – red.), żeby posłowie nie mogli tu być. A dobrze byłoby, gdyby zobaczyli, jak wiele tutaj pozytywnej energii. Ale wiecie co? Takie numery to nie z nami – kontynuował polityk.
Tusk zwrócił się do Kaczyńskiego. „Jesienią odbędzie się referendum”
W czasie spotkania w Poznaniu Donald Tusk krytycznie oceniał politykę partii rządzącej w wielu wymiarach, m.in. w kontekście sytuacji kobiet w odniesieniu do wyroku TK ws. aborcji oraz migrantów. – Oni okradają własną ojczyznę, a więc okradają także własnych wyborców. Spójrzcie na nich, później spójrzcie w lustro i powiedzcie, czy naprawdę chcecie głosować na tych, którzy okradają nas każdego dnia: z pieniędzy, z nadziei i ze szczęścia, z bezpieczeństwa. Głosujesz na partię Kaczyńskiego, to znaczy, że albo pozwalasz im kraść, albo chcesz kraść razem z nimi. Nie wierzę w to, żeby w Polsce było tylu chętnych do tych łatwych i nieczystych pieniędzy – stwierdził Donald Tusk na wiecu w Poznaniu.
Na zakończenie przemówienia polityk zwrócił się bezpośrednio do Jarosława Kaczyńskiego, odnosząc się do zaproponowanego przez prezesa PiS referendum ws. unijnej propozycji relokacji migrantów. – Panie Kaczyński, jesienią odbędzie się referendum. To będzie referendum i powiem to, to już trzeba powiedzieć bardzo wyraźnie, to będzie referendum „albo my, albo wy” – stwierdził Donald Tusk, nawiązując do zbliżających się wyborów parlamentarnych.
Czytaj też:
Partia Marianny Schreiber... nie istnieje? Żona polityka PiS opowiedziała o trudnościachCzytaj też:
Gowin wydał oświadczenie. Chodzi o start w wyborach do Sejmu i Senatu