Gdyby wybory odbyły się teraz, na Prawo i Sprawiedliwość zagłosowałoby 33 proc. osób zdecydowanych na wzięcie udziału w wyborach. Drugie miejsce w sondażu IPSOS przypadło Koalicji Obywatelskiej. Formacja pod wodzą Donalda Tuska może liczyć na poparcie rzędu 31 proc. Jak podkreśla sondażownia, różnice między liderami mieści się w widełkach maksymalnego błędu pomiaru, który wynosi +/- 3 punkty procentowe.
Trzecie miejsce w sondażu przypadło Konfederacji, na którą głosy chce oddać 12 proc. badanych. Ponad progiem znalazła się także Lewica z wynikiem 8 proc.
Trzecia Droga pod progiem
Badanie pokazuje, że jeżeli Trzecia Droga, czyli sojusz Polskiego Stronnictwa Ludowego i Polski 2050, pójdzie do wyborów jako koalicja, może mieć problem z osiągnięciem wyborczego minimum. Na listy pod wodzą Władysława Kosiniaka-Kamysza i Szymona Hołowni gotowych jest zagłosować 7 proc. Polaków.
Tymczasem próg wyborczy dla koalicji wynosi 8 proc. Wynik poniżej progu wyborczego notuje Agrounia z poparciem 2 proc. respondentów. 6 proc. badanych nie wie, na kogo zagłosuje.
Sondaż. Wszystko zależy od Konfederacji?
Symulację podziału mandatów na podstawie takich wyników poparcia przeprowadziła redakcja OKO.press. Według niej PiS może liczyć na 199 miejsc w Sejmie, a Koalicja Obywatelska – na 176. Konfederacji przypada 56 miejsc w Sejmie, a Lewicy – 28. W przypadku zawarcia sojuszu, PiS i Konfederacja miałyby wspólnie 255 mandatów.
Rezultaty badania komentował w TOK FM senator niezrzeszony Jan Maria Jackowski, który wskazał, że kluczowe dla obu największych formacji może okazać się szukanie sojuszników. – Po wyborach trzeba sformować jakąś większość, a jak wynika z tego sondażu, szczególnym języczkiem u wagi może być Konfederacja. Bez niej ani PiS, ani opozycja, nie będzie jej mieć – wskazał Jackowski.
Czytaj też:
Takiego sondażu CBOS nie było od dawna. „Najlepszy wynik PO od 2015 roku”Czytaj też:
KO zyskuje, Trzecia Droga traci. Ekspert o najnowszym sondażu: Pojawi się „mijanka”