Spór o wizy dla migrantów wygaśnie? Rzecznik rządu komentuje

Spór o wizy dla migrantów wygaśnie? Rzecznik rządu komentuje

Piotr Müller
Piotr Müller Źródło: Newspix.pl
Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że rozporządzenie ws. wydawania wiz pracowniczych najprawdopodobniej nie wejdzie w życie. – Nie będzie procedowane z prostego powodu – wokół niego stworzono nieprawdziwe historie, które serwuje PO – tłumaczył Müller.

19 czerwca Rządowe Centrum Legislacji opublikowało dokument, który odbił się w Polsce szerokim echem. Chodzi o projekt rozporządzenia szefa MSZ, które miało usprawnić proces przyznawania wiz pracowniczych obywatelom 21 państw.

Kwestia outsourcingu wizowego

W projekcie wymieniono obywateli Arabii Saudyjskiej, Armenii, Azerbejdżanu, Białorusi, Filipin, Gruzji, Indii, Indonezji, Iranu, Kataru, Kazachstanu, Kuwejtu, Mołdawii, Nigerii, Pakistanu, Tajlandii, Turcji, Ukrainy, Uzbekistanu, Wietnamu oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Projekt przewiduje wprowadzenie tzw. outsourcing wizowego. W wielkim skrócie polegałoby to na tym, że oprócz polskich konsulatów w procedurę ubiegania się o wizy byłyby zaangażowane również prywatne firmy.

Należy jednak podkreślić, że – tak, jak ma to miejsce obecnie – ostateczną decyzję ws. wydania wizy wciąż podejmowaliby konsulowie naszego kraju. Wspomniane firmy miałyby jedynie przyspieszyć proces składania wniosków.

Krytyka ze strony Donalda Tuska

Projekt rozporządzenia został skrytykowany przez przewodniczącego Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska. Oskarżył rząd, że chce wpuścić do Polski setki tysięcy migrantów.

– Jarosław Kaczyński jednocześnie szczuje na imigrantów i chce ich wpuścić setki tysięcy. Może potrzebny mu jest wewnętrzny konflikt i strach polskich obywateli, bo wtedy łatwiej mu rządzić i wygrać wybory. Musimy uniknąć tego niebezpieczeństwa – powiedział Tusk w nagraniu zamieszczonym na Twitterze.

Politycy Zjednoczonej Prawicy ripostowali, że Tusk stawia znak równości między nielegalną migracją a procedurą przyznawania wiz pracowniczych. Argumentowali, że cudzoziemcy są weryfikowani przez służby, a wizy są przyznawane na określony czas według potrzeb polskich pracodawców.

„Ono raczej nie będzie procedowane z prostego powodu”

We wtorek, 4 lipca, rzecznik rządu Piotr Müller poinformował w rozmowie z Polsat News, że najprawdopodobniej rozporządzenie nie wejdzie w życie.

– To jest rozporządzenie o charakterze technicznym, na podstawie którego PO próbowała napompować balonik dotyczący kwestii migracyjnych. Ono raczej nie będzie procedowane z prostego powodu – wokół niego stworzono nieprawdziwe historie, które serwuje ta partia (...) Spodziewam się, że nie będzie dalej procedowane, żeby nie wywoływać emocji – skomentował Müller.

Czytaj też:
Burza po słowach Tuska o migrantach. Terlecki: Wiadomo, że to jest oszustwo
Czytaj też:
Wybory i referendum ws. imigrantów tego samego dnia. Premier Morawiecki odkrył karty