„Szykuje się transfer posłanek do Koalicji Obywatelskie” – poinformowało w środę rano Radio Zet. Chodzić ma o aktualną posłankę Polski 2050 Joannę Muchę, niezrzeszoną Hannę Gill-Piątek i Karolinę Pawliczak z Nowej Lewicy. Dodatkowo partia Donalda Tuska ma się starać o pozyskanie Katarzyny Kotuli, także z Nowej Lewicy.
Katarzyna Kotula odchodzi z Nowej Lewicy
O chęci transferu Kotuli ze strony Koalicji Obywatelskiej mówiła już w czerwcu Interia. Wtedy pojawiały się także nazwiska innych posłów Nowej Lewicy – Tomasza Treli i Moniki Falej.
– Katarzyna Kotula zbudowała wysoką rozpoznawalność, co jest nie na rękę sekretarzowi klubu, Dariuszowi Wieczorkowi – mówił wówczas serwisowi informator ze struktur Platformy Obywatelskiej. Na rzecz przejścia posłanki miałaby wpłynąć obawa o uzyskanie mandatu. Najpewniej pierwsze miejsce w Szczecinie, mieście, z którego startowała, zająłby wyżej postawiony w strukturach Dariusz Wieczorek. Biorąc pod uwagę spadek poparcia dla formacji mogłoby skończyć się to niesatysfakcjonującym dla posłanki wynikiem.
Na doniesienia Interii posłanka odpowiedziała, że „jej serce jest po lewej stronie” oraz, że „dobrze się czuje w lewicowej drużynie i chciałaby by posłanką tej formacji. Pomimo tego Kotula chętnie dotychczas chętnie odpowiadała na wezwania Tuska do zjednoczenia opozycji.
– Panie Donaldzie, my jesteśmy gotowi na każdy scenariusz. Powtarzamy to od miesięcy. Jesteśmy gotowi na każdy scenariusz, w którym pokonamy Prawo i Sprawiedliwość, w którym wygramy te wybory. To jest dziś najważniejsze – mówiła na początku kwietnia w programie Onet Opinie posłanka.
Możliwy jest powrót Joanny Muchy do Koalicji Obywatelskiej
Mniej chętnie o liderze Koalicji Obywatelskiej wypowiadała się posłanka Joanna Mucha, która Platformę na rzecz Polski 2050 Szymona Hołowni opuściła w styczniu 2021 roku. W największej opozycyjnej partii była przez 18 lat, stała nawet na czele resortu sportu w rządzie Donalda Tuska.
– Odeszłam z formacji, której jedyną ofertę jaką przedstawia swoim wyborcom jest bycie antyPiS-em i nic więcej. Mówiłam od samego początku, że ta oferta jest niewystarczająca. Musi być coś więcej, żeby wygrać wybory. Po powrocie Donalda Tuska nic się nie zmieniło – mówiła parę miesięcy pod odejściu Mucha w programie Sedno Sprawy na antenie Radia Plus.
Choć już wcześniej pojawiały się spekulacje o jej powrocie, m.in. na łamach Super Expressu, ta odpowiadała jasno: Nie wracam do Platformy.
Hanna Gill-Piątek może trafić do Koalicji Obywatelskiej
Na początku tego roku szeregi partii Szymona Hołowni już opuściła jedna posłanka – Hanna Gill-Piątek. Do tego momentu pełniła funkcję przewodniczącej koła parlamentarnego Polski 2050 i wiceprzewodniczącej partii. Choć od początku pojawiały się spekulacje o jej przejściu do Koalicji Obywatelskiej, te nigdy nie zostały przez nią potwierdzone. – Będę posłanką niezrzeszoną – zapewniała Gill-Piątek.
Karolina Pawliczak opuściła szeregi Nowej Lewicy
Niecały miesiąc szeregi swojej partii, Nowej Lewicy, opuściła także Karolina Pawliczak. „Decyzja ta dojrzewała we mnie od dłuższego czasu, z powodu narastających rozbieżności programowych, o czym niejednokrotnie informowałam. (…) Dziś, u progu kampanii wyborczej, podejmuję tę niezwykłe trudną dla mnie decyzję w zgodzie z własnym sumieniem i uczciwie wobec wyborców” – oświadczyła wówczas była wiceszefowa koła parlamentarnego Nowej Lewicy.
Czytaj też:
Sprawa syna Beaty Szydło trwa już lata. O pomoc poproszono USA i Wielką BrytanięCzytaj też:
Elektrownia jądrowa coraz bliżej. Jest kolejna decyzja