Przypomnijmy: w czwartek, 20 lipca, Władysław Kosiniak-Kamysz poinformował, że do klubu parlamentarnego Koalicji Polskiej-PSL dołączają posłowie Porozumienia.
Lider PSL: Jesteśmy w stanie przejmować wyborców
Chodzi o Magdalenę Srokę, Iwonę Michałek oraz Stanisława Bukowca. Porozumienie – na czele którego stał niegdyś Jarosław Gowin – opuściło w sierpniu 2021 r. koalicję Zjednoczonej Prawicy.
– Powiększamy nasze szeregi. To oznacza też silniejszą drużynę na wybory. Jesteśmy w stanie przejmować wyborców odchodzących od partii rządzącej lub tych niezdecydowanych. To są posłowie sprawdzeni w swoich okręgach – skomentował wówczas lider ludowców.
Zbliża się transfer Artura Dziambora?
Dzień wcześniej, tj. w środę 19 lipca, do Koalicji Polskiej-PSL dołączyło stowarzyszenie Młoda Polska, na czele którego stoi Jan Strzeżek, były rzecznik Porozumienia. Pojawiły się również spekulacje, że niebawem dołączy także poseł Artur Dziambor, który w lutym tego roku został usunięty z Konfederacji.
– Myślę, że w przyszłym tygodniu kolejne jakieś ciekawe informacje, wzmocnienie PSL, Koalicji Polskiej, a przez to całej Trzeciej Drogi nastąpi – zapowiedział Kosiniak-Kamysz.
„Wewnętrzna sprawa Koalicji Polskiej”
W piątek, 21 lipca, na stronie Polski 2050 pojawiło się oświadczenie, które dotyczy wspomnianych wcześniej transferów. Wynika z niego, że ugrupowanie Szymona Hołowni nie przyjęło decyzji swojego koalicjanta zbyt entuzjastycznie.
Podkreślono, że nie oznacza to poszerzenia Trzeciej Drogi – czyli koalicyjnego komitetu wyborczego Polski 2050 i Koalicji Polskiej-PSL – o kolejne podmioty.
„Zgodnie z naszą umową koalicyjną, ewentualne poszerzenie koalicyjnego komitetu wyborczego o inne podmioty polityczne, społeczne i samorządowe wymaga obopólnej zgody prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego i przewodniczącego Polski 2050 Szymona Hołowni (§ 6 umowy). Od początku powstania naszej koalicji żaden nowy podmiot nie został do niej dołączony. Przystąpienie Młodej Polski oraz trójki posłów Porozumienia do Koalicji Polskiej, której częścią jest PSL, jest wewnętrzną sprawą tej Koalicji” – czytamy w oświadczeniu Katarzyny Karpy-Świderek, rzecznik Polski 2050.
„Przewodniczący Hołownia będzie to rozważał”
Podkreślono, że listy wyborcze Trzeciej Drogi mają zostać opracowane „tylko na zgodny wniosek” Hołowni i Kosiniaka-Kamysza. Innymi słowy, przedstawiciele Porozumienia czy Młodej Polski nie znajdą się na listach, jeśli nie zaakceptuje tego Hołownia.
„Jeżeli PSL zaproponuje start ze swojej puli kandydatów z innych podmiotów politycznych, nie będących częścią Koalicji Polskiej w chwili zawierania przez nas porozumienia z PSL, co de facto rozszerzy skład Trzeciej Drogi, przewodniczący Hołownia będzie to rozważał. Na razie taka kwestia nie została przez naszych partnerów oficjalnie zasygnalizowana” – czytamy w dalszej części oświadczenia Polski 2050.
Czytaj też:
Kulisy rozmów Hołowni z Kosiniakiem-Kamyszem. „PSL chce 10 milionów na kampanię”Czytaj też:
„Co pan piep***”? Gorąco w studiu, dziennikarka aż wstała