Morawiecki zainaugurował nową akcję. Na początku padło słowo „przepraszam”

Morawiecki zainaugurował nową akcję. Na początku padło słowo „przepraszam”

Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki Źródło: Facebook / Mateusz Morawiecki
Mateusz Morawiecki zaczął swoje krótkie wystąpienie podczas transmisji na żywo na Facebooku od kilku słów wyjaśnienia. Premier wspomniał również o stawce zbliżających się wyborów parlamentarnych.

Niedługo po tym, jak prezydent Andrzej Duda ogłosił, że wybory parlamentarne w Polsce odbędą się 15 października, Mateusz Morawiecki zapowiedział nową akcję. „Wybory już 15 października, czyli za 68 dni! Zaczynamy wielkie odliczanie. Czeka nas bardzo intensywny czas, dlatego zapraszam na codzienne podsumowania NA ŻYWO. Widzimy się CODZIENNIE wieczorem na !” – napisał.

Pierwsza odsłona tej inicjatywy była zapowiedziana na godz. 22:30. Ten plan został jednak skorygowany. „Drodzy, kończę jeszcze swoje obowiązki, do zobaczenia niebawem podczas transmisji na żywo. Dziękuję za cierpliwość” – poinformował Mateusz Morawiecki. Ostatecznie spotkanie z internautami rozpoczęło się po godz. 23:20.

Morawiecki zainaugurował nową akcję. Na początku padło słowo „przepraszam”

– Przepraszam na początek za to opóźnienie. W mojej pracy, niestety, nie wszystko da się przewidzieć. Rozmawialiśmy o bardzo ważnych sprawach, związanych także z bezpieczeństwem – przekazał premier, nie wdając się w szczegóły. Polityk zapewnił, że postara się, aby kolejne spotkania rozpoczynały się punktualnie.

W dalszej części Mateusz Morawiecki wspomniał o wyznaczonej już dacie . Szef polskiego rządu podkreślił, jaka jest ich stawka. – Trzeba sobie zadać pytanie, co to są za wybory. Według mnie to są wybory absolutnie zasadnicze, wybory między dwiema różnymi wizjami Polski – wskazał premier i opisał, jaka misja przyświeca jego środowisku politycznemu.

– (Wizja – red.) Polski solidarnej, która nie tylko czerpie ze spuścizny Solidarności, ale także działa w myśl tych wielkich zasad solidarności społecznej. To jest wizja naszej Polski. Taką chcielibyśmy kontynuować mimo potknięć, błędów, za które trzeba przeprosić, warto przeprosić już na samym początku. Ten, kto nie robi nic, nie popełnia błędów i ten się nie potyka, ale też chcemy z otwartą przyłbicą zmierzyć się z wyzwaniami czasu dzisiejszego – stwierdził premier . Premier w tym kontekście przypomniał o wprowadzanych tzw. tarczach pomocowych, które miały pomagać obywatelom zmagać się ze skutkami gospodarczymi pandemii koronawirusa, np. po wprowadzanych lockdownach.

Czytaj też:
Polska pomoże Słowenii. Mariusz Błaszczak przekazał szczegóły
Czytaj też:
Do kiedy niemieckie Patrioty zostaną w Polsce? Jest propozycja z Berlina