Nowy spot PiS. Zarząd Grupy Eurozet reaguje

Nowy spot PiS. Zarząd Grupy Eurozet reaguje

Jarosław Kaczyński
Jarosław Kaczyński Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Prawo i Sprawiedliwość opublikowało najnowszy spot wyborczy. W materiale został wykorzystany fragment programu „Gość Radia Zet” z udziałem Bogusława Grabowskiego. Do sprawy odniósł się Zarząd Grupy Eurozet.

W piątek 11 sierpnia Prawo i Sprawiedliwość opublikowało najnowszy spot. – Dla nas zawsze decydujący jest zawsze głos zwykłych Polaków. Głos obcych polityków, w tym niemieckich, nie ma żadnego znaczenia. Dlatego w sprawach kluczowych chcemy odwołać się do państwa bezpośrednio, w referendum – stwierdził Jarosław Kaczyński.

Nowy spot PiS. Tak będzie brzmiało pierwsze pytanie w referendum

Prezes przekazał, że pierwsze z pytań, które pojawią się w referendum, będzie brzmiało: „Czy popierasz wyprzedaż państwowych przedsiębiorstw?”. W spocie, w momencie prezentacji pytania, widać planszę z zakreśloną odpowiedzią: „nie”. – Niemcy chcą osadzić w Polsce, aby wyprzedawać wspólny majątek. Jego zaplecze mówi o tym wprost – powiedział Jarosław Kaczyński.

W dalszej części nagrania zaprezentowano fragment programu „Gość Radia Zet”, w którym gościem był ekonomista Bogusław Grabowski. Ekspert odpowiadał na pytanie Bogdana Rymanowskiego, czy opozycja po wygranej powinna „odwrócić proces” i „rozbić Orlen”. – Absolutnie tak. Firmy paliwowe, energetyczne, porty mają być prywatne? Lotniska? Tak! – stwierdził Grabowski.

W kontrze do tych słów wypowiedział się . – Nie możemy się na to zgodzić. Państwo zdecydujecie, czy majątek pokoleń pozostanie w polskich rękach – kontynuował lider Prawa i Sprawiedliwości.

Oświadczenie Zarządu Grupy Eurozet

W związku ze sprawą Zarząd Grupy Eurozet wydał oświadczenie. „Stanowczo nie zgadzamy się, aby fragmenty programu »Gość Radia ZET« ani innych programów stacji były wykorzystywane w materiałach realizujących cele polityczne jakiejkolwiek partii. Jest to skandaliczna praktyka, która uderza w profesjonalny wizerunek naszych dziennikarzy i w niezależność polityczną naszej stacji. Nie opowiadamy się za żadną ze stron sporu politycznego. Oczekujemy poważnego traktowania niezależnego dziennikarstwa i szacunku wobec naszych słuchaczy” – czytamy.

W dalszej części dokumentu podkreślono, że wartości Radia Zet to niezależność i rzetelność dziennikarka. „Naszą misją jest bezstronne informowanie słuchaczy o wydarzeniach politycznych, ponieważ polityka to poważna sprawa, która w wielu aspektach, takich jak stan służby zdrowia, podatki i finanse, bezpieczeństwo, edukacja, wpływa w decydujący sposób na życie milionów Polek i Polaków” – podano.

twitterCzytaj też:
Kaczyński zdradza, czemu ma służyć referendum. „Widać, że trafiliśmy”
Czytaj też:
Nieoficjalnie: Wewnętrzne badania Platformy dają jej 35 proc. w wyborach