W środę, 16 sierpnia Donald Tusk ogłosił listy kandydatów do Sejmu i Senatu. Podczas Rady Krajowej Platformy Obywatelskiej poinformował między innymi o kandydaturze Bogusława Wołoszańskiego, Adama Bodnara i Apoloniusza Tajnera oraz o połączeniu sił z Agrounią i jej założycielem – Michałem Kołodziejczakiem.
Sebastian Kościelnik na liście KO
Na listach Koalicji Obywatelskiej znalazł się również Sebastian Kościelnik – mężczyzna, który kilka lat temu zderzył się z rządową limuzyną przewożącą Beatę Szydło. Do wypadku doszło 10 lutego 2017 roku w rodzinnym mieście byłej premier – Oświęcimiu. Jak ustaliła policja, kiedy pierwszy z pojazdów rządowych wyminął Fiata Seicento, kierowca samochodu zaczął skręcać w lewo i wjechał w limuzynę, którą podróżowała Szydło.
Samochód rządowy uderzył w drzewo, a była premier i funkcjonariusz Biura Ochrony Rządu zostali ranni. Sebastian Kościelnik został oskarżony o nieumyślne spowodowanie wypadku. Sąd uznał mężczyznę winnym zdarzenia, jednak nie wymierzył mu kary. Sędzia podkreślił, że odpowiedzialny za wypadek był również kierowca limuzyny, który nie podjął decyzji o włączeniu sygnalizacji dźwiękowej.
Kierowca seicento wystartuje w wyborach
W 2022 roku Sebastian Kościelnik dołączył do Platformy Obywatelskiej. – Zapisując się do Platformy, chciałem działać, zmieniać kraj, nie myślałem o byciu posłem (...) Gdyby padła taka propozycja i PO chciałaby, żebym spróbował, to podejrzewam, że bym na nią przystał – powiedział w lutym tego roku w rozmowie z „WP.pl”.
– Będę próbował zmienić to, żeby nie być kojarzonym tylko z wypadkiem, ale zdaję sobie sprawę, że będzie to trudne. Na pewno nie chciałbym iść do Sejmu tylko dla stołka – oznajmił „WP.pl”. Jak przekazała „Gazeta.pl” Sebastian Kościelnik wystartuje do Sejmu z 25. miejsca w okręgu numer 19.
Czytaj też:
Enigmatyczny wpis Andrzeja Dudy. „Z patrona zrobił się kondel”Czytaj też:
Anna Moskwa pnie się do góry w polityce. „Kujonka może wygryźć Suskiego”