Dziennikarz przepytał kandydata PL 2050 do Sejmu. „Oj, tu mnie pan zagiął”

Dziennikarz przepytał kandydata PL 2050 do Sejmu. „Oj, tu mnie pan zagiął”

Sejm podczas bloku głosowań
Sejm podczas bloku głosowań Źródło: X / Sejm
Łukasz Krasoń kandyduje do Sejmu z ramienia Polski 2050. W programie portalu Onet zadano mu pięć pytań dotyczących funkcjonowania naszego parlamentu. – Nie tylko powinienem robić kampanię, ale także z tych podstawowych rzeczy (...) się podszkolić – skomentował Krasoń pod koniec programu.

Do wyborów pozostało półtora miesiąca. Głosy na kandydatów na posłów i senatorów będziemy oddawać w niedzielę, 15 października. Wyborom będzie towarzyszyć złożone z czterech pytań referendum.

„Pracodawcami jesteśmy my, obywatele”

Portal Onet rozpoczął właśnie emisję programu „Rozmowy kwalifikacyjne”. To cykl krótkich rozmów z kandydatami do Sejmu, którzy nigdy wcześniej nie sprawowali mandatu poselskiego.

Jak sama nazwa wskazuje, celem programu jest sprawdzenie kompetencji kandydatów do zasiadania w ławach sejmowych. W środę, 30 sierpnia, wyemitowano pierwszy odcinek, którego gościem był Łukasz Krasoń. To kandydat na posła z list „Trzeciej Drogi”, czyli koalicyjnego komitetu wyborczego, który utworzyły Polska 2050 i Polskie Stronnictwo Ludowe.

– Pan ubiega się o miejsce pracy w Sejmie. Pracodawcami jesteśmy my, obywatele. Przez moment będę tym głosem, który będzie zadawał proste pytania. I proszę o krótką odpowiedź. To będzie pięć prostych pytań – rozpoczął prowadzący program Marcin Zawada.

Poprawna odpowiedź na jedno z pięciu pytań

Pierwsze pytanie dotyczyło liczby posłów i senatorów w naszym parlamencie. Krasoń bezbłędnie odpowiedział, że mamy 460 posłów i 100 senatorów. I na tym skończyła się dobra passa.

– Czym jest Rada Gabinetowa? – zapytał prowadzący. – Rada Gabinetowa? Oj, tu mnie pan „zagiął”. Nie będę strzelał (...) Mam brak tych informacji – odpowiedział Krasoń. Wyjaśnijmy, że Rada Gabinetowa składa się z członków Rady Ministrów, którzy obradują pod przewodnictwem Prezydenta RP.

Krasoń: Przez te półtora miesiąca powinienem się podszkolić

Krasoń nie wiedział także, kto może wnosić poselskie projekty ustaw (grupa co najmniej 15 posłów lub komisja sejmowa), która kadencja Sejmu rozpocznie się po najbliższych wyborach (X kadencja) oraz czym jest bezwzględna większość głosów (w trakcie głosowania liczba głosów za wnioskiem jest większa od sumy głosów przeciw i wstrzymujących się).

– Już widzimy, że przez te półtora miesiąca (...) nie tylko powinienem robić kampanię, ale także z tych podstawowych rzeczy (...) się podszkolić – skwitował Krasoń.

Czytaj też:
Komorowski o „łamaniu sumień” w KO. „Bardzo mi się to nie podoba”
Czytaj też:
Pat doskonały. Czy w Polsce dojdzie do takiej samej sytuacji, jak w Hiszpanii?