Przemysław Czarnek powiedział na antenie Polskiego Radia 24, że „jest szansa”, że w czwartek albo w piątek ogłoszone zostaną listy PiS na wybory parlamentarne.
Wybory 2023. PiS przedstawi listy wyborcze
– Wczoraj zbierał się komitet polityczny Prawa i Sprawiedliwości po to, żeby debatować nad ostatecznymi kształtami list. Senackie są już zatwierdzone, tu już nie ma większych problemów. Jesteśmy absolutnie przeświadczeni, że dziś, jutro to są te dwa dni, kiedy będziemy mogli poznać te listy – wskazał minister edukacji i nauki.
Czarnek nie potwierdził jednak, czy on sam będzie kandydował z „jedynki” w Lublinie. – Najbardziej chciałbym startować z Lublina, bo Lubelszczyznę reprezentuję przez ostatnie cztery lata – powiedział.
Szykują się niespodzianki?
Z kolei poseł Marek Ast poinformował na antenie radiowej Jedynki, że nazwiska liderów list mają zostać ogłoszone w czwartek na konferencji prasowej, a kandydaci z dalszych miejsc będą przedstawiani w okręgach pod koniec tygodnia.
Z ustaleń mediów wynika, że na listach partii rządzącej ma dojść do sporych przetasowań i niespodzianek. Wiadomo już na pewno, że Jarosław Kaczyński nie będzie otwierał warszawskiej listy, tak jak w poprzednich latach. Nieoficjalnie jest mowa o tym, że będzie jedynką w okręgu świętokrzyskim.
Czarnek o Giertychu: Dla PiS to strzał w dziesiątkę
Czarnek skomentował też w Polskim Radiu 24 powrót do polityki jednego ze swoich poprzedników – Romana Giertycha, który był ministrem edukacji za czasów premierostwa Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Czarnek wskazywał, że to jest dziś „kompletnie inny człowiek, kompletnie inna persona” niż w latach 2006-2007.
– To człowiek skompromitowany politycznie, skompromitowany również w sensie prawniczym. Uważam, że dla Polski i dla Prawa i Sprawiedliwości to jest strzał w dziesiątkę jeśli chodzi o listy Platformy Obywatelskiej – stwierdził Czarnek.
Czytaj też:
Mentzen o Giertychu. „Jest bardziej radykalny ode mnie”Czytaj też:
Komorowski o „wyborczym stroszeniu piór”. Tak ocenił zapowiedź Tuska