Przypomnijmy: w ubiegły czwartek, 31 sierpnia, premier Mateusz Morawiecki odwołał Piotra Wawrzyka ze stanowiska wiceszefa ministerstwa spraw zagranicznych.
Dlaczego Wawrzyk został odwołany?
Następnego dnia resort przekazał Polskiej Agencji Prasowej lakoniczny komentarz, że powodem zdymisjonowania Piotra Wawrzyka był „brak satysfakcjonującej współpracy”. Szczegółów jednak nie podano.
Jak wynikało z nieoficjalnych ustaleń „Gazety Wyborczej”, były już wiceszef MSZ miał pożegnać się ze stanowiskiem z powodu projektu kontrowersyjnego rozporządzenia. Chodziło o wprowadzenie ułatwień w ubieganiu się o wizy pracownicze przez migrantów z 21 państw.
Morawiecki: Przeciąć jakiekolwiek wątpliwości
W poniedziałek, 4 września, do odwołania Piotra Wawrzyka odniósł się szef rządu. W trakcie konferencji prasowej w Tomaszowie Mazowieckim wyjaśnił, że decyzja o dymisji jest związana z postępowaniem wyjaśniającym prowadzonym przez „odpowiednie służby”.
Dodał, że służby będą mogły przedstawić informacje w tej sprawie, „jeśli uznają to za stosowne”. Z doniesień nieoficjalnych medialnych wynika, że chodzi działania podjęte przez Centralne Biuro Antykorupcyjne.
– Wiem o takim powstępowaniu wyjaśniającym, które trwa i stąd ta dymisja. Chcemy zachować absolutną transparentność i uczciwość. Jak tylko natrafiamy na ślady nieprawidłowości, (...) to pozostawiamy sprawy do wyjaśnienia. Dymisja nastąpiła, aby przeciąć jakiekolwiek wątpliwości – skomentował Mateusz Morawiecki, cytowany za Polską Agencją Prasową.
Czytaj też:
PiS odsłania listy wyborcze. Nie brakuje znanych nazwiskCzytaj też:
Zamknięcie polskiego konsulatu w Smoleńsku. Jest oświadczenie MSZ