W piątek, 15 września, premier Mateusz Morawiecki spotkał się z mieszkańcami Ełku w województwie warmińsko-mazurskim.
Premier: To jest fundamentalne kłamstwo
W trakcie swojego wystąpienia odniósł się do prowadzonego przez CBA i prokuraturę śledztwa ws. nieprawidłowości przy składaniu wniosków o wydanie wiz.
Szef rządu podkreślił, że skala tego procederu była diametralnie mniejsza, niż twierdzą niektórzy politycy opozycji. Nie chodzi o setki tysięcy wiz, lecz najwyżej kilkaset, o czym zresztą informowała wczoraj prokuratura.
– Poruszę ten wątek, który propaganda drugiej strony usiłuje wrysować w umysły Polaków. Drodzy rodacy, nie dajcie sobie wmówić tych kłamstw, które płyną z Tusk Vision Network [chodzi o TVN – red.] czy z innych publikatorów i portali, które wysługują się Platformie. W każdym normalnym państwie zdarzają się nieprawidłowości. Zobaczcie, co oni teraz mówią. Usiłują powiedzieć, że w sposób nielegalny przyznanych zostało ponad 200 tys. wiz. To jest fundamentalne kłamstwo. W procederze nieuczciwym było kilkaset wniosków o wizy, z czego udzielonych wiz może 250 albo 300 – oświadczył Morawiecki.
„Wyłączyć telewizory, jak w czasach Jaruzelskiego”
Odniósł się także do orędzia, który dziś o godz. 20 wygłosi marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Tematem orędzia ma być właśnie kwestia śledztwa ws. wiz.
Przy tej okazji okazji Morawiecki wspomniał o postępowaniu Prokuratury Regionalnej w Szczecinie, która chciałaby postawić Grodzkiemu zarzuty korupcyjne. Przypomnijmy, że postępowanie uległo zawieszeniu, gdyż Senat nie zgodził się na uchylenie Grodzkiemu immunitetu.
– Nie wiem, co powie marszałek Grodzki w swoim orędziu. Radziłbym wszystkim, żeby wyłączyć telewizory, jak w czasach Jaruzelskiego. Tak żeśmy wtedy robili. Jak mówił Jaruzelski wyłączało się albo przełączało na inny program. Przełączcie państwo na jakiś science-fiction. Tam będzie więcej prawdy niż w tym, co powie Grodzki (...) Jeśli wam powie, drodzy rodacy, że tych wiz przyznawanych było w procederze nielegalnym 200 kilkadziesiąt tys., to pomyli się o jakieś tysiąc razy (...) Tutaj słyszę, że niech się swoimi kopertami lepiej pochwali (...) Panie Grodzki, rzeczywiście tutaj też warto się wytłumaczyć z tego – kontynuował premier.
„Wypalamy nieprawidłowości gorącym żelazem”
Dodał, że kierowany przez niego rząd niezwłocznie zareagował na doniesienia służb w kwestii wiz. Wspomniał także o kryzysie migracyjnym na włoskiej wyspie Lampedusa, której władze wprowadziły wczoraj stan wyjątkowy.
– My wypalamy nieprawidłowości gorącym żelazem (...) Kilka osób jest aresztowanych, siedem osób przesłuchiwanych. I tak postępuje uczciwa władza. Tak postępujemy my. A oni [chodzi o Koalicję Obywatelską – red.] ukryli najpierw swoje faktycznie zamierzenia, faktyczne plany (...), to jest wpuścić tutaj setki tys. imigrantów pod dyktando Berlina. Chcą tutaj chaosu (...) Zobaczcie, co dzieje się na włoskiej wyspie Lampedusa (...) Francja zamyka granice z Włochami (...) Niemcy rezygnują z tego mechanizmu solidarnościowego, który niedawno sami promowali. Rząd Prawa i Sprawiedliwości miał i ma rację w tej sprawie. Nie dajcie się zwieść tym oszustom – uzupełnił Morawiecki.
Czytaj też:
Morawiecki uderza w Tuska: Wpuści do Polski tylu migrantów, ilu każą mu NiemcyCzytaj też:
Afera wizowa zatacza coraz szersze kręgi. Jest reakcja NIK