W środę, 27 września w mediach społecznościowych Prawa i Sprawiedliwości pojawił się nowy spot wyborczy. „Linia zdrady Tuska” to kolejny materiał nawiązujący do ujawnionej strategii obronnej poprzedniego rządu oraz wystąpienia lidera Platformy Obywatelskiej w Pile.
Nowy spot PiS. „Linia zdrady Tuska”
–Słyszeliście? Czy Tusk nazwał niemiecką okupację i zabory byciem pod wpływem kultury Zachodu? – rozpoczął nagranie Mateusz Morawiecki. Premier stwierdził, że lider Platformy Obywatelskiej po raz kolejny „obraża i dzieli Polaków na tych z »Polski A« i »Polski B«, na »tych lepszych i tych gorszych«”.
– Według Tuska tylko ci głosujący na Platformę Obywatelską zasługują na rozwój i szacunek – kontynuował szef rządu. Podkreślił, że takie podejście „jest nieakceptowalne” i sprzeczne z działaniami rządu Prawa i Sprawiedliwości, który swoje programy kieruje do wszystkich Polaków, niezależnie od ich poglądów politycznych.
Morawiecki: Tusk sieje nienawiść i powtarza kłamstwa
– Miliony Polaków korzystają na polityce rządu PiS i dlatego Tusk sieje nienawiść i powtarza kłamstwa – przekonywał Prezes Rady Ministrów. Dodał, że z tych samych powodów poprzednia władza „ustawiła linię obrony Polski na Wiśle”.
Morawiecki zarzucił liderowi PO również brak szacunku do zwykłych ludzi oraz Polski lokalnej. – A co z Polską Wschodnią według Tuska? Nic z Polską Wschodnią – sami tak mówili. Jeszcze gorzej mówili – uzasadniał.
– Tylko PiS może powstrzymać Tuska – zakończył nagranie premier. „To była #LiniaZdradyTuska! Zostawili Polskę Wschodnią za linią obrony, likwidowali jednostki wojskowe i szykowali pustynię inwestycyjną. To brak szacunku dla Polaków i zdrada polskiej racji stanu” – opisano udostępniony przez partię rządzącą oraz przynależących do niej polityków spot.
Czytaj też:
PiS z nowym spotem wyborczym. „Niemieckie porządki Donalda”Czytaj też:
Najnowszy spot PiS. Dwie zagadki Mateusza Morawieckiego