W sobotę, 7 października Donald Tusk pojawił się na spotkaniu z wyborcami w Płocku. W swojej przemowie poruszył między innymi kwestie braków paliwa na stacjach Orlen oraz debaty wyborczej w TVP. Odniósł się także do udziału premiera w unijnym szczycie w Grenadzie.
Donald Tusk na spotkaniu w Płocku
– Naczelny kłamca Rzeczypospolitej, premier Morawiecki (...) opowiada, że na szczycie UE postanowił zatroszczyć się nagle o nasze granice, o szczelność naszych granic, o bezpieczeństwo naszego terytorium –rozpoczął wątek. Następnie wyciągnął z kieszeni telefon i zaczął wymieniać przepisy, które szef rządu zawetował w Hiszpanii.
– Dotyczą partnerstwa UE z krajami pochodzenia migrantów, czyli tego partnerstwa, które ma pomóc zatrzymać ludzi, którzy chcą wyjeżdżać z krajów pochodzenia, żeby oni w tych krajach jednak mieli powód zostać – powiedział Tusk. Dodał, że Prezes Rady Ministrów zawetował także propozycję ochrony granic Unii Europejskiej, która dotyczyła miliardów złotych.
Nawiązał także do przepisów, poprzez które Unia Europejska chciała ułatwić walkę z handlem ludźmi i przemytem. – Tu akurat się nie dziwię, że Mateusz Morawiecki wetuje te propozycje (...) W końcu stoi na czele rządu, który przejdzie do historii jako rząd-organizator największego przerzutu migrantów, legalnych i nielegalnych, w historii naszego kraju – skomentował.
Lider KO ostrzega przed rządem PiS
Wspomniał także o wecie przeciwko „skutecznej walce z migracją jako zagrożeniem hybrydowym”. Przyznał, że ze względu na wypowiedź byłego ministra spraw zagranicznych Jacka Czaputowicza decyzja Morawieckiego nie była dla niego szokująca. – Powiedział publicznie, że rząd PiS celowo wpuszcza migrantów (...) i z nadzieją patrzy jak ci migranci idą dalej na Zachód, do Niemiec i dalej, bo to będzie problem całej Europy – przypomniał.
Lider Koalicji Obywatelskiej stwierdził, że Mateusz Morawiecki wykazał się konsekwencją w wetowaniu przepisów. – Albo będziemy mieli PiS z nieszczelnymi granicami, gigantyczną korupcją, handlem wizami, niekontrolowaną migracją i równocześnie z pogardą, agresją i konfliktem (...) albo będziemy mieli Polskę, która skutecznie, razem z innymi krajami UE (...) ochroni Polskę i Europę przed nielegalnymi falami migracji – podsumował Donald Tusk.
Czytaj też:
Donald Tusk rwie do przodu, w TVP będzie iskrzyć. „Sztabowcy PiS nie wytrzymali ciśnienia”Czytaj też:
Ten ruch zapewniłby opozycji solidną większość w Sejmie. Najnowszy sondaż